Ptasie trele

[Julka]

Ptasie trele

Skąd się na świecie wzięła muzyka.
Wszędzie ją słychać i dniem i nocą.
Wiatr wśród gałęzi grywa na smykach
i skrzydła nocnych ptaków łopocą.

Jeszcze słoneczko słodko zaspane,
a już w gaiku orkiestra ptasia,
zaczyna koncert na powitanie,
Zosi, Jagienki, Julki i Stasia.

Sip - tiks, tiks, tiks, tiks, tik, tik, tiu, tiu, tiu.
Fi, fi, fi, fili, fili, trrr, trrr, fili, fili, tut, tut.
Kto zagra piękniej, nie znając nut.

Kuku i kuku, kukułka woła,
hi, hi, hi, dzięcioł w głos zachichotał,
szpak naśladuje wszystkich wesoło,
gołąb skrzydłami świszcząco potarł.

Były tu dużo wcześniej przed nami.
Z natury mają dźwięk w instrumentach.
My wyrażamy siebie słowami,
ptakom podobni, dźwięczą w talentach.

Sip - tiks, tiks, tiks, tiks, tik tik tiu tiu tiu
Fi, fi, fi, fili, fili, trrr, trrr,fili, fili, tut, tut.
Kto zagra piękniej, nie znając nut

[Liliana]

Witaj, Julko,
niezły wierszyk wykukałaś, ale tu trochę bym zmieniła, np. tak:

Kuku i kuku, kukułka woła,
hi, hi, hi, dzięcioł w głos zachichotał,
szpak naśladuje wszystkich wesoło,
gołąb skrzydłami świszcząco potarł.

a tu w ostatnim wersie też mi coś nie gra:

My wyrażamy siebie słowami,
ptakom podobni, dźwięczą w talentach.

może - dźwięcząc w talentach?

pozdrawiam

[bartosia]

My wyrażamy siebie słowami;
"ptakom podobni" dźwięczą w talentach."

To jest szczegolnie trafne, Julko, tylko nieco zmienilabym zapis

[skaranie boskie]

Kiedyś pan Julian Tuwim napisał wiersz pt. "Ptasie radio".
Potem długo trwała cisza w eterze i teraz mamy wiersz Julki.
Znakomita kontynuacja radiowej "ptasiej epopei".