Leśni przyjaciele
W lesie zabawa trwa od świtu,
kukułka kuka do dzięcioła,
słychać ćwir, ćwir, ćwir, pit pilitu,
gdzieś w głębi lasu huka sowa.
W dziupli schowała się wiewiórka,
sroka na cudzy kęs czatuje,
wrona otrząsa szare piórka,
patrzy, że dzięcioł już ucztuje.
Kra, kra, kra witaj mój sąsiedzie,
smaczne śniadanko zjadasz z rana,
a ja tu marzę o obiedzie,
po całej nocy niewyspana.
Dzięcioł odwraca wolno głowę:
zapracowałem już sąsiadko,
ja stukam dziobem, a nie słowem,
głód mi dokucza bardzo rzadko.
Trzeba pracować w zimie, w lecie,
bo - jak wiadomo - że gołąbki,
(stare przysłowie o tym plecie)
nigdy nie wpadną same w gąbki.
Złodziejka sroka mu odpowie:
sprytu też użyć nie zaszkodzi,
nie od parady rozum w głowie;
zawsze na świecie istniał złodziej.
Na to kukułka się odzywa:
ja z przebiegłości także słynę,
bo chętnie sobie odpoczywam,
gdy inni niańczą mi dziecinę.
Wtem oburzona krzyczy sowa:
przysłuchiwałam się rozmowie,
nie ma wam czego gratulować,
robicie rzeczy niezbyt zdrowe.
Ja wszystko widzę, nawet w nocy,
Wiem, kto tu mnoży podłe czyny,
słabsi wzywają wciąż pomocy,
skrzywdzeni z waszej niecnej winy.
O, mądra sowo, nie bądź sroga,
Wiesz, że do złego diabeł kusi.
Ale jest rozum - moja droga,
więc złego czynić nikt nie musi!
Leśni przyjaciele
Moderatorzy: skaranie boskie, eka
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Leśni przyjaciele
A to mi przypomniało Tuwima i słynne "Ptasie radio".
Zgrabnie to napisałaś, Julko.
Zgrabnie to napisałaś, Julko.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl