Królewna z drewna

Wiersze i opowiadania dla najmłodszych czytelników, historyjki, bajki, baśnie.

Moderatorzy: skaranie boskie, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Królewna z drewna

#1 Post autor: Julka » 01 cze 2014, 13:19

Królewna z drewna

Piękna, szczęśliwa królewna z drewna,
ma sztuczne rzęsy, zielone oczy.
Każdego jutra może być pewna,
bo dla niej nawet i czas nie kroczy.

Faliście błyszczą jej złote loki,
suknia balowa zakrywa nóżki,
gwiazdami tkany błękit głęboki,
i o nic pytać nie musi wróżki.

Nigdy nie płacze królewna z drewna,
zielone oczy pustkami swiecą.
Nie umie kochać, i rzecz to pewna,
drewniane serce uwiera nieco.

Czy mieć by chciała serce gorące,
w drewnianej główce myśli za troje,
z zielonych oczu łzy spadające
i ludzkie w duszy czuć niepokoje?

Kiedyś mi nocą szepnęła cicho,
że kocha swoje drewniane życie,
lecz do dziś nie wiem, po jakie licho,
wciąż o miłości marzyła skrycie.
Ostatnio zmieniony 04 lis 2014, 18:30 przez Julka, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Królewna z drewna

#2 Post autor: skaranie boskie » 15 lip 2014, 20:52

Julko, trochę się przyczepię.
Julka pisze:Nigdy nie płacze królewna z drewna,
w zielonych oczach pustka śpi.
Nie umie kochać, i rzecz to pewna,
drewniane serce w piersi tkwi.
Cały wiersz stoi rymami żeńskimi, a ta jedna zwrotka - samotna, jak ostatni Mohikanin - razi męskimi.
Proponuję niezobowiązująco:

Nigdy nie płacze nasza królewna,
zieleń w jej oczach pustkę kryje.
Nie umie kochać, lecz rzecz to pewna -
drewniane serce w piersi bije.

Julka pisze:Czy mieć by chciała serce gorące,
w drewnianej główce myśli za troje,
zielone oczy umierające
i ludzkie w duszy czuć niepokoje?
O umierających oczach dzieciom?
Toż to koszmar jakiś!
Zaraz mi coś z tym zrób!
Podpowiadam:

Może chce poczuć, jak grzeje słońce
i w główce myśli nosić za troje;
zielone oczy, dłonie gorące
i ludzkie w duszy mieć niepokoje?


Pozostaje jeszcze ostatnia zwrotka.
Tam stoi napisane, że kocha, a chwilę potem, że marzy o miłości.
Ja bym napisał, że to drewniane życie to ona zwyczajnie lubi i byłoby ładnie i logicznie.
Pamiętaj, że dzieci, to bardzo uważni czytelnicy.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: Królewna z drewna

#3 Post autor: Julka » 15 lip 2014, 21:17

Skaranie
ten wiersz nie był w pliku z bajkami, jakoś mi się tu wrzucił,
choć chodziło mi w nim o sprawy miłości.
Dobrze sie stalo, bo podpowiedziałeś i można niedorzeczności poprawić,
ale chyba dp bajek go nie wsadzę :)
Dzięki

Czyżbyś czytał moje bajanie?

skaranie
kocha swoje drewniane życie -
a to różnica, że marzy o miłości żywej.
przeczytaj jeszcze raz

Kiedyś mi nocą szepnęła cicho,
że kocha swoje drewniane życie,
lecz do dziś nie wiem, po jakie licho,
wciąż o miłości marzyła skrycie.
Ostatnio zmieniony 16 lip 2014, 23:28 przez Julka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Królewna z drewna

#4 Post autor: skaranie boskie » 15 lip 2014, 22:11

Julka pisze:Czyżbyś czytał moje bajanie?
Nie, przyśniło mi się i przez sen odpisałem.
:jez: :jez: :jez:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Królewna z drewna

#5 Post autor: Patka » 16 lip 2014, 11:46

skaranie boskie pisze:Julko, trochę się przyczepię.
Julka pisze:
Nigdy nie płacze królewna z drewna,
w zielonych oczach pustka śpi.
Nie umie kochać, i rzecz to pewna,
drewniane serce w piersi tkwi.

Cały wiersz stoi rymami żeńskimi, a ta jedna zwrotka - samotna, jak ostatni Mohikanin - razi męskimi.
Proponuję niezobowiązująco:
Ale czy na pewno "śpi-tkwi" to rym męski? Męskie to, owszem, jednosylabowe, ale zakończone spółgłoską: zew-krew. Nigdzie nie widziałam przykładu na rym męski zakończony samogłoską ani też w szkole/na studiach nie podawaliśmy takich przykładów. Podane rymy czyta się zwyczajnie, nie czuć większej różnicy między nimi a innymi rymami w tekście.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Królewna z drewna

#6 Post autor: Gloinnen » 16 lip 2014, 13:57

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rym_m%C4%99ski

Wynika z tego, że podstawowym kryterium "męskości" czy "żeńskości" rymu jest miejsce padania akcentu. W konsekwencji należałoby jednak odczytać rymy w wierszu Julki jako męskie. :myśli:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: Królewna z drewna

#7 Post autor: Julka » 16 lip 2014, 23:20

A to klin, magia i coś tam jeszcze dla biednej julki :crach:
Już zaczynam :myśli: skoro gotowca nikt nie wstawił.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Królewna z drewna

#8 Post autor: anastazja » 02 paź 2014, 20:27

Oj, tam z rymami. Skoro wiersz płynie z serca i to nie drewnianego, to czego chcieć więcej. Coraz bardziej lubię Twoje bajanie. Ten mnie zasmucił Juleczko. :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: Królewna z drewna

#9 Post autor: Julka » 28 gru 2014, 21:53

Nasteczko

Jesteś miłą osobą, dlatego nie wnikasz w kłopoty.
Dzięki :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „UTWORY DLA DZIECI”