kto pokocha lisa

Wiersze i opowiadania dla najmłodszych czytelników, historyjki, bajki, baśnie.

Moderatorzy: skaranie boskie, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

kto pokocha lisa

#1 Post autor: Julka » 05 lis 2014, 17:15

kto pokocha lisa

Idzie przez wieś lis ubogi,
z głodu ledwie wlecze nogi,
a tu każdy go przegania,
nie zaprasza do śniadania.

Dawno wszyscy się zmówili,
i tak lisa obmówili:
że on chytry i przebiegły,
dobre cechy w gruzach legły.

A lis przecież też ma serce,
bardzo cierpi w poniewierce.
Lisa także kochać trzeba,
podrzucić mu czasem chleba.

Bo kto głodny brzuszek nosi,
o jedzenie chętnie prosi .
Cóż to znaczy – lis przechera?
Kto go śmie tak poniewierać!

Piękne nosi lis ubranie,
chętnie stroją się w nie panie,
ani myślą, że to zbrodnia,
lis o życie walczy co dnia.

Musi kryć się w gąszczu, w lesie,
gdy wiatr odgłos trąbki niesie,
i co sprytem zdziałać może,
gdy go harty gonią w borze?

Bajka - bajką - jak widzicie,
niewesołe lis ma życie.
Bogactwa on nie posiada,
dlatego się cicho skrada,

chcąc coś zdobyć na śniadanie.
Często zbiera za to lanie.
Kiedy głód mu burczy w brzuchu,
niewielu ma wtedy druhów.

Ma mieszkanie w lesie, w norze,
dzieci karmi tak, jak może.
Jeśli czasem kurę skradnie,
żyje, jak mu żyć przypadnie.

Przecież nie sieje, nie orze,
pustki świecą mu w komorze,
gdy maluchy z głodu krzyczą,
nie gardzi żadną zdobyczą.

W bajkach wszyscy lisa łają,
wyśmiewają całą zgrają -
że lis chytrus - wy myślicie?
A to tylko samo życie.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2015, 17:48 przez Julka, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: kto pokocha lisa

#2 Post autor: eka » 08 lis 2014, 19:25

Przesłanie wierszyka z tych bardzo dobrych, empatycznych. Drążysz przyczynę sekowania lisów, może po przeczytaniu żadne dziecko w przyszłości myśliwym nie zostanie.
Trudny do napisania temat, pewnie dlatego momentami łamie się rytm (daj komuś wiersz do głośnego przeczytania), no i masz orta: charty.
Pozdrawiam.
:)

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: kto pokocha lisa

#3 Post autor: Julka » 09 lis 2014, 16:28

eka
no i masz orta: charty.
Mój Word miał widocznie na myśli inne charty :cha:
że nie podkreślił.
Człowiek czuje się panem świata i jest pewien
że wszystko może.
już zaczątek człowieka dzieci, potrafią być okrutne wobec zwierząt.
Nie zaszkodzi im trochę uczulenia.
Widzę, że zaglądasz czasem na moje bajczydła
Dzięki

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: kto pokocha lisa

#4 Post autor: eka » 12 lis 2014, 15:08

Uczulać, uwrażliwiać - jak najczęściej, Julko.
Dzięki za Twoje pisanie.
:)

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: kto pokocha lisa

#5 Post autor: iTuiTam » 12 lis 2014, 22:04

Julka pisze:...
A lis przecież też ma serce,
bardzo cierpi w poniewierce.
Lisa także kochać trzeba,
podrzucić mu czasem chleba.
...
:) Wierszyk sympatyczny.

Lisi tytuł mnie przyciągnął, bo mam w JanElla lisa Rezydenta. Często go spotykam w okolicy domu.
Jest ciekawski, przystaje często i przypatruje się okolicy.

Podkarmiamy go różnościami z domowego menu, ale na pewno i bez tego radzi sobie nieźle, bo w naszym sąsiedztwie jest wiele farm.

Kilka lat temu z jednego lisa zrobiła się rodzinka. Jeden duży, albo raczej jedna duża i trzy małe. Mieszkały pod deskami tarasu. Piękneeee!
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: kto pokocha lisa

#6 Post autor: Julka » 13 lis 2014, 12:15

Dziękuję ituitam
bo ja jestem dziwaczka co do zwierząt,
nawet pająka wynoszę z domu zamiast zabijać.
Nie toleruję tylko porażających bólem owadów z rodziny os i muchy,
a węży się boję, więc im schodzę z drogi.
dzięki za liski :rosa:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: kto pokocha lisa

#7 Post autor: iTuiTam » 13 lis 2014, 16:50

Julka pisze:Dziękuję ituitam
bo ja jestem dziwaczka co do zwierząt,
nawet pająka wynoszę z domu zamiast zabijać.
Nie toleruję tylko porażających bólem owadów z rodziny os i muchy,
a węży się boję, więc im schodzę z drogi.
dzięki za liski :rosa:
Pająki też bywają bardzo niebezpieczne. Odczułam to kilka lat temu na mojej nodze, więc uważaj z tym wynoszeniem. Być może w Polsce nie ma wielu jadowitych odmian, ale...

Węże złapałam w życiu trzy... w tym dwa w domu. Nie rękoma, ale 'specjalnym' pojemnikiem, jednak do tej pory na samą myśl...

Poszukam lisków w moim fotoarchiwum, bo raz udało mi się uwiecznić ich zabawę.
:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „UTWORY DLA DZIECI”