Bożonarodzeniowa szopka
Narrator tata
Dziś usłyszycie wesołą nowinę,
Bóg się podzieli z nami swoim synem.
Nie darmo na świat co roku się rodzi,
ale by z grzechu ludzi wyswobodzić.
córka Ninka
Tato - a jakie grzechy mają ludzie?
tata albo mama - córeczko
gdy na łańcuchu psa głodzą przy budzie.
Dziś o północy każde zwierze powie
o swoim losie, bo Bóg da im mowę.
córka Tosia
Mamo, to dobrze, ja bardzo chcę wiedzieć
co martwi koty, krówki, psy, Niedźwiedzie.
córka Ninka
Mamo, dla kogo stawiasz to nakrycie
jedno za dużo, kiedy wszystkich zliczę?
mama
Pani Agata samotna staruszka,
nasza sąsiadka, chętnie przyjdzie w gości.
Będzie to dla niej dzień wielkiej radości.
córka Ninka
To zaśpiewamy jej piękne kolędy,
i pod choinką prezent dla niej będzie.
córka Tosia
Może Jezuska w żłobie ucieszymy,
cieplutko będzie w stajence tej zimy
mama
Córeczki moje też tak czyńcie w życiu,
w wigilię jeden talerz miejcie w zbyciu,
zaproście gościa, bo on przyjdzie z Bogiem.
Dobroć - to piękna cnota dzieci drogie.
Bożonarodzeniowa szopka
Moderatorzy: skaranie boskie, eka
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Bożonarodzeniowa szopka
Dobrze mają dzieci z Tobą, Julko. Świetny świąteczny akcent. A przy okazji dorośli też się załapią czasem na kawałek tego świątecznego dania, choćby wspomnieniem tych pierwszych świąt i szopek. Ja skosztowałem.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: Bożonarodzeniowa szopka
Krzysiu
szopkę napisałam dla moich wnuczek do przedszkola,
Które mieszkają koło Warszawy.
I zagrały to razem z rodzicami w przedszkolu.
Komentujesz moje opuszczone wiersze,
a ja czytam, czytam i czytam i zachwycam się
Twoimi.
szopkę napisałam dla moich wnuczek do przedszkola,
Które mieszkają koło Warszawy.
I zagrały to razem z rodzicami w przedszkolu.
Komentujesz moje opuszczone wiersze,
a ja czytam, czytam i czytam i zachwycam się
Twoimi.