warzywne kłótnie

Wiersze i opowiadania dla najmłodszych czytelników, historyjki, bajki, baśnie.

Moderatorzy: skaranie boskie, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

warzywne kłótnie

#1 Post autor: Podróżniczka » 21 kwie 2015, 17:16

pokłóciły się warzywa
gdy razem w koszu leżały

burak do selera krzyczał
ze złości czerwony cały

żeby się trochę posunął
bo mu miejsca jest za malo

na to seler zbladł z wściekłości
wrzasnął "cebule litości,

nie pchajcie mnie na buraka,
bo z tego jest tylko draka"

a cebule jak damule
patrzą się na niego czule

i już coś odrzeknąć chciały
lecz się wtrącił groch zuchwały

"to kapusta się rozpycha
że kalafior ledwo dycha"

a kapusta już pyskuje
że groch głupio podlizuje się
i w cudze sprawy wtrąca...

kłótnia stała się gorąca
myślę że by nadal trwała
lecz kucharka ją przerwała

jarzynową gotowała
warzywa potrzebowała

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: warzywne kłótnie

#2 Post autor: skaranie boskie » 21 kwie 2015, 22:48

Podróżniczka pisze:jarzynową gotowała
warzywa potrzebowała
Trochę odgrzewana ta jarzynowa.
I trochę jej do oryginału daleko.
Nie, żeby składniki kiepskie, ale chyba szef kuchni się nie postarał.
Dziecko, to wyjątkowo wymagający odbiorca, często obdarzony nieprzeciętną pamięcią.
Taki berbeć gotów w trakcie słuchania krzyknąć:
- To nie tak! Przecież tam jest inaczej.
Dlatego odradzałbym pisanie o czymś, co już było w, na pozór, identyczny sposób.
Może lepiej dać się ponieść inspiracji i napisać coś naprawdę od siebie? Coś nawiązującego, ale traktującego temat zupełnie inaczej?

Tyle tytułem komentarza.
Dla poprawy nastroju zawiedzionym dzieciom, proponuję kliknąć tutaj i przeczytać, co o zupie jarzynowej ma do powiedzenia kapusta.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: warzywne kłótnie

#3 Post autor: Podróżniczka » 23 kwie 2015, 20:01

Rzeczywiście wychowałam się na wierszach Brzechwy i Tuwima. Zapewne jakieś pozostałości z mojej jaźni chciały wyjść na światło.Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „UTWORY DLA DZIECI”