od początku
Cz.2
nocą mu się przyśnił siwy staruszek
szedł przez plażę smutny z cichym szlochaniem
ocierając ręką z twarzy łzy duże
w drugiej trzymał mówiąc różaniec
rano szepnął mamie – zrób mi kanapkę
szybko muszę lecieć na brzeg u wody
chciałbym porozmawiać ze smutnym dziadkiem
to dla niego bo on pewnie jest głodny
szybko biegł po plaży było jak we śnie
w piasku o naszyjnik zahaczył nogą
upadł i się potłukł bardzo boleśnie
jeden czarny kamień błyszczał złowrogo
z lękiem delikatnie podniósł łańcuszek
nadal ciemny kamyk lśnił nieprzyjaźnie
bądź ostrożny - cicho szepnął staruszek
- przy mnie obok usiądź jego moc zgaśnie
- senne oczy zamknij powoli zaśnij
zdejmij złe kamienie od czarnej magii
ja cię zaprowadzę w świat starej baśni
wrzuć do ciemnej wody zło i nienawiść
- to są dwa niedobre bólu kamienie
przez nie zamiast serca wiele krzywd ludzkich
niosły tylko ludziom wielkie cierpienie
rozdaj wszystkim dobro gdy się obudzisz
- dobre talizmany masz za życzliwość
ty kanapkę więc ja dobrem się dzielę
zapamiętaj dobrze co się przyśniło
gdy dasz innym miłość będzie weselej
kiedy się obudził spał w swoim łóżku
a na brzeżku patrząc siedziała mama
- powiedz co się śniło mój mały duszku
bo przez sen szeptałeś o talizmanach
uniósł łańcuch krzycząc - dzisiaj znalazłem
zobacz śle iskierki do mnie radosne
wiem już chyba mamo gdzie zniknął dziadek
chwycił lśniący kamyk - ty mnie przyniosłeś
słyszał jak rodzice w kuchni szeptali
w sen zapadał tuląc do naszyjnika
mimowolnie ścisnął jeden koralik
uf jakie gorąco – szepnął – Afryka
zgadłeś podróżniku – śmieje się duszek
- jesteśmy w Egipcie a to Sahara
dziś dziwy pustyni pokazać muszę
choć wszystko prawdziwe będzie jak w czarach
nigdzie nie ma domów jak piaskownica
do oazy idą sznurem wielbłądy
obok widzę fenka pustyni lisa
jak latawiec lecę kocyk jest mądry
już potrafił pływać a teraz lata
tylko skąd wiem tyle o tej pustyni
i moja poduszka zaczarowana
wszystko dzięki magii mądrych kamieni
wokół tylko piasek wszędzie brak wody
grzeją się na słońcu plamiste węże
widzę jak do Nilu wchodzi krokodyl
pływają jak kłody i jest ich więcej
pokazują zęby otwarte paszcze
całkiem niedaleko skorpiony chodzą
i skoczek pustynny zabawnie skacze
uf bo jest niemiłe spotkanie z kobrą
wy kamyczki czarów wszystko powiecie
owce i gazele pragnę zobaczyć
rwij kocyku musisz wciąż w górę lecieć
bowiem tam na Nilu są katarakty
musimy na chwilę wpaść do Sudanu
gazele już widzę szukam kudłaczy
poduszkowcu szybciej w górę nie marudź
są i owce górskie na dzisiaj starczy
ciekawe co w domu dziś mama robi
- kamyczek tęsknoty pokaże w lustrze
kocyku zawracaj bo są pierogi
moje ulubione więc wracać muszę
jutro busz obejrzeć chcę na sawannie
dzisiaj piramidy a potem sfinksa
muszę do kieszeni wziąć piasek mamie
tęsknię już do domu koniec na dzisiaj
chcę siedmiomilowe buty by skakać
trudno na bosaka biegać w Afryce
w nich przed lwami mogę szybko drapaka
i niewidzialności chciałbym kamyczek
były takie w baśniach mama czytała
mogą mi się przydać bo jestem mały
bo mogłaby za mną długo rozpaczać
gdyby w dzikim buszu tygrysy zjadły
duszku nabierz piasku droga daleka
chciałem jeszcze widzieć Morze Śródziemne
pośpiesz się kocyku bo tata czeka
jestem jakiś senny chwilę się zdrzemnę
znajomy głos słyszy - obudź się duszku
wstawaj na pierogi - mama go wita
powiedz podróżniku skąd piasek w łóżku
wziąłem garść w Egipcie i się wysypał
a słonia widziałeś – śmieje się mama
tam lecimy jutro razem z jantarkiem
to nie na pustyni lecz na sawannach
i na prezent pióro dostaniesz
cdn.
cudowny jantarek (serial bajkowo przygodowy)
Wiersze i opowiadania dla najmłodszych czytelników, historyjki, bajki, baśnie.
Moderatorzy: skaranie boskie, eka
ODPOWIEDZ
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
cudowny jantarek (serial bajkowo przygodowy)
#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 27 gru 2016, 13:13
Ostatnio zmieniony 28 gru 2016, 19:03 przez EdwardSkwarcan, łącznie zmieniany 1 raz.
EdwardSkwarcan
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: cudowny jantarek (serial bajkowo przygodowy)
#3 Post autor: pallas » 28 gru 2016, 17:15
Mi tu, jak zarówno w pierwszej części brakuję interpunkcji.
Napierz - nie wiem o co chodzi z tym słowem, ma ten duszek prać czy też kogoś pobić, a może piasku zabrać do domu.
Rytm i rym jest i to ciekawy, nie jest prosty ani wyszukany, jest pomiędzy to dobrze.
Dla mnie trochę za szybko płynie ta historia może to brak po prostu interpunkcji w tekście.
Przygody i wmieszanie siedmiomilowych butów na plus, dzieci odnajdą coś, co znają.
Dobrze, że wiersz podzielony na odcinki, rozdziały. W każdym odcinku odkrywamy coś innego.
Tu, że to co przeżyjemy jest nasze.
Piotr
Napierz - nie wiem o co chodzi z tym słowem, ma ten duszek prać czy też kogoś pobić, a może piasku zabrać do domu.
Rytm i rym jest i to ciekawy, nie jest prosty ani wyszukany, jest pomiędzy to dobrze.
Dla mnie trochę za szybko płynie ta historia może to brak po prostu interpunkcji w tekście.
Przygody i wmieszanie siedmiomilowych butów na plus, dzieci odnajdą coś, co znają.
Dobrze, że wiersz podzielony na odcinki, rozdziały. W każdym odcinku odkrywamy coś innego.
Tu, że to co przeżyjemy jest nasze.
Piotr

Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
pallas
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: cudowny jantarek (serial bajkowo przygodowy)
#4 Post autor: EdwardSkwarcan » 22 sty 2017, 1:23
Ma być szybka, bo tak chciał autor i on o tym decyduje a nie dzieci po x latach
Literówka nabierz poprawiona, dziwne, bo łatwo się domyślić.
Miło słyszeć opinie.

Literówka nabierz poprawiona, dziwne, bo łatwo się domyślić.
Miło słyszeć opinie.
EdwardSkwarcan
ODPOWIEDZ
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO