listy

[skaranie boskie]

Listy


Pisze listy
szron srebrzysty –
piękne, kolorowe
a ja na nie
w każdy ranek
wyglądam na drogę.

Pisze listy
szron srebrzysty –
wysyła je w ciszę
a ja nie wiem,
z którym drzewem
on tak pięknie pisze.

Mglistym świtem
gnane lichem
wirują po lesie,
aż się brązem
z pierwszym słońcem
wpiszą w mokrą jesień.

Pisze listy
szron srebrzysty -
nim je z wiatrem wyśle,
może zgadnę
czy naprawdę
listy to czy liście.



Rubiera (IT)
17 wrzesień 2010


skaranie boskie

[Miladora]

Ładne to, Skarańku.
Obrazowe i srebrzyste.

Może byś posłał?

[skaranie boskie]

Może byś posłał?

Może bym posłał, ale to takie jesienne wierszowanie a przecież za oknem wiosna...
Dzięki, że zajrzałaś. Na Ciebie zawsze można liczyć.

[skaranie boskie]

A niech tam!
Wysłałem.

[Miladora]

No i dobrze.

[MARCEPAN]

Fajne. Dobrze, że wysłałeś, spodoba się.

[SamoZuo]

Jak widzę, niektórzy stawiają tu na barwny poetycki obraz, utwór ładny, ale czy na pewno dla dzieci? Nie ma akcji i morału,
jako wiersz bardzo dobry.

Pozdrawiam

[Gloinnen]

Zuotko, ale wiersz dla dzieci wcale nie musi być bajeczką z morałem.
Ja na przykład, i pamiętam to do dziś, uwielbiałam czytać (zanim jeszcze poszłam do szkoły) - wiersze dla dzieci posiadające charakter impresyjny. (Tuwim, Broniewski, Kulmowa, Czechowicz)...

Żeby daleko nie szukać - do klasyki sięgnę:

Tuwim Julian

Kapuśniaczek

Jak wesoły milion drobnych, wilgotnych muszek,
Jakby z worków szarych mokry, mżący maczek,
Sypie się i skacze dżdżu wodnisty puszek,
Rośny pył jesienny, siwy kapuśniaczek.

Słabe to, maleńkie, ledwo samo kropi,
Nawet w blachy bębnić nie potrafi jeszcze,
Ot, młodziutki deszczyk, fruwające kropki,
Co by strasznie chciały być dorosłym deszczem.

Chciałyby ulewą lunąć w gromkiej burzy,
Miasto siec na ukos chlustającą chłostą,
W rynnach się rozpluskać, rozlać się w kałuży,
Szyby dziobać łzawą i zawiłą ospą...

Tak to sobie marzy kapanina biedna,
Sił ostatkiem pusząc się w ostatnim dreszczu...
Lecz cóż? Spójrz: na drucie jeździ kropla jedna.
Już ją wróbel strząsnął. Już po całym deszczu.

[Nilmo]

Bardzo ładny wierszyk z wyczuciem dziecięcych zapotrzebowań. Czasami jak czytam te nowoczesne książeczki dzieciaczkom, to mózg się lasuje, bo widać że autor nie ma pojęcia o psychice dzieci.
Wbrew wielu poglądom, nie jest łatwo zadowolić małego czytelnika. Pisać dla starych jest łatwiej. Jak do nich nie dotrze to zawsze autor może stwierdzić że czytelnik to tuman. A u dziecka "be" to "be" i spadaj z tym co sobie myślisz o swoim pisaniu.
Jak tak będziesz dalej pisał Skaranie, to z powodzeniem możesz pójść na zawodowstwo.
Dziękuję.

[skaranie boskie]

Fajne. Dobrze, że wysłałeś, spodoba się.

Też mam nadzieję, że się spodoba.

utwór ładny, ale czy na pewno dla dzieci?

Myślę, że odpowiedź znajdziesz tutaj, Zuotko:

Zuotko, ale wiersz dla dzieci wcale nie musi być bajeczką z morałem.Ja na przykład, i pamiętam to do dziś, uwielbiałam czytać (zanim jeszcze poszłam do szkoły) - wiersze dla dzieci posiadające charakter impresyjny. (Tuwim, Broniewski, Kulmowa, Czechowicz)...

Dzięki, Glo za pomoc.

Jak tak będziesz dalej pisał Skaranie, to z powodzeniem możesz pójść na zawodowstwo.

Dobry pomysł.
Z zawodowstwem znaczy, bo z pisaniem to już nie takie łatwe...