Jeden z wielu autoportretów. Na sobie mogę dokonywać przeróżnych, bo całość praw autorskich jest przy mnie.
Adam
Autoportret z dwoma fotelami
Moderatorzy: lczerwosz, Lucile
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Autoportret z dwoma fotelami
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Autoportret z dwoma fotelami
Bardzo ciekawy pomysł. W środku energia słoneczna? A może dżinn wynurza się spod ziemi?
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Autoportret z dwoma fotelami
Witaj Ble,
ta grafika jest chyba dobrą ilu do tego, co nazywam fotografikmi. Dwa fotele to fotografie, natomiast ja jestem już przetworzony i zbliżam się do grafiki. Już to raz mówiłem: takie pomiędzy.
Fakt, raz mi wychodzi lepiej, raz gorzej. Staram się jednak nigdy nie przekroczyć granicy badziewia.
Adam
ta grafika jest chyba dobrą ilu do tego, co nazywam fotografikmi. Dwa fotele to fotografie, natomiast ja jestem już przetworzony i zbliżam się do grafiki. Już to raz mówiłem: takie pomiędzy.
Fakt, raz mi wychodzi lepiej, raz gorzej. Staram się jednak nigdy nie przekroczyć granicy badziewia.
Adam
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Autoportret z dwoma fotelami
Witaj. Zastanawiam się nad kompozycją tej foto-grafiki i niestety... widzę tylko dwie duże plamy (symetrycznie odwrócona fotka jednego fotela) połączone trzecią o innym kolorzeminiawka pisze:Witaj Ble,
ta grafika jest chyba dobrą ilu do tego, co nazywam fotografikmi. Dwa fotele to fotografie, natomiast ja jestem już przetworzony i zbliżam się do grafiki. Już to raz mówiłem: takie pomiędzy.
Fakt, raz mi wychodzi lepiej, raz gorzej. Staram się jednak nigdy nie przekroczyć granicy badziewia.
Adam
I przytłaczająca ciasnota. Może po prostu nie umiem patrzeć?
mam nadzieję, że się nie pogniewasz za szczerość
serdecznie
iTuiTam