@lczerwosz...
Tak prosto opisałeś sposoby wysyłania fotek o większych rozmiarach, że od razy "łykłem" i już dwie fotki wkleiłem.
Może i tutaj rozpiszesz to w punktach, jak to zrobić?
Bo ja na moim PhotoScape mogę je skleić i... co dalej?
Mój parapet...
Moderatorzy: lczerwosz, Lucile
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Mój parapet...
rozpisałem w instrukcji, osobny temat w tym dziale
Lądowanie z poślizgiem dobre. To zamiast tamtych.
Rozumiem.
Lądowanie z poślizgiem dobre. To zamiast tamtych.
Rozumiem.
Re: Mój parapet...
Może to i bardziej "artystyczny taniec" na moim parapecie...lczerwosz pisze:rozpisałem w instrukcji, osobny temat w tym dziale
Lądowanie z poślizgiem dobre. To zamiast tamtych.
Rozumiem.
A co by było, jakbym kolejne zdjęcia wklejał od czasu do czasu w komentarze?.. Czy to bardzo nieregulaminowe?
Bo ja mam zamiar otworzyć kolejne tematy z morzem i moim Szczecinkiem... A to są dziesiątki zdjęć...
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Mój parapet...
jednak wpisuj jako osobne tematy, musisz wybierać Twoim zdanie najlepsze. Sugeruję staranne dobieranie tytułów i ewentualnych słów autokomentarza, to bardzo zbliża zdjęcia do literatury.bronmus45 pisze:Bo ja mam zamiar otworzyć kolejne tematy z morzem i moim Szczecinkiem... A to są dziesiątki zdjęć...
Nadmiar publikacji szkodzi serwerowi i widzom/czytelnikom, forum "produkuje" sporo materiałów artystycznych dziennie i nie ma możliwości poznania tego wszystkiego, a tym bardzie skomentowania. Szkodzi zatem i autorowi.
Re: Mój parapet...
Druga część wypowiedzi boleśnie prawdziwa... Już kilka razy przekonałem się o jej sile.lczerwosz pisze:jednak wpisuj jako osobne tematy, musisz wybierać Twoim zdanie najlepsze. Sugeruję staranne dobieranie tytułów i ewentualnych słów autokomentarza, to bardzo zbliża zdjęcia do literatury.bronmus45 pisze:Bo ja mam zamiar otworzyć kolejne tematy z morzem i moim Szczecinkiem... A to są dziesiątki zdjęć...
Nadmiar publikacji szkodzi serwerowi i widzom/czytelnikom, forum "produkuje" sporo materiałów artystycznych dziennie i nie ma możliwości poznania tego wszystkiego, a tym bardzie skomentowania. Szkodzi zatem i autorowi.
Re: Mój parapet...
Podoba się bardzo, więcej takich zdjęć proszę. Trudno precyzyjnie uchwycić podobne momenty - rzadko się zdarzają, a jeśli już, najczęściej wychodzą zamazane, przedwczesne lub spóźnione, a Tobie się udało na szóstkę.
Z usmiechem proponuję żartobliwy tytuł: "Pijana mewka"
Źle wykalkulowała odległość, drogi hamowania niedoszacowała.
Pozdrawiam
Z usmiechem proponuję żartobliwy tytuł: "Pijana mewka"
Źle wykalkulowała odległość, drogi hamowania niedoszacowała.
Pozdrawiam
Re: Mój parapet...
Te fotki były robione za pomocą kamerki internetowej, umieszczonej na zewnętrznym parapecie. Ja sobie siedziałem przed laptopem, czekając na odpowiedni moment by kliknąć w klawisz. Mam dziesiątki zdjęć ptaków z owej "parapetostołówki", lecz nie są na tyle "artystyczne", by je można tutaj umieścić. Ot, zwykłe fotki ptaków miejskich z bardzo bliskiej odległości...karolek pisze:Podoba się bardzo, więcej takich zdjęć proszę. Trudno precyzyjnie uchwycić podobne momenty - rzadko się zdarzają, a jeśli już, najczęściej wychodzą zamazane, przedwczesne lub spóźnione, a Tobie się udało na szóstkę.
Z usmiechem proponuję żartobliwy tytuł: "Pijana mewka"
Źle wykalkulowała odległość, drogi hamowania niedoszacowała.
Pozdrawiam