Koń jaki jest, każdy widzi - jak słusznie stwierdził ks. Benedykt Chmielowski w swoich "Nowych Atenach" w pierwszej połowie XVIII wieku.
Szybki szkic długopisem
cwał
Moderatorzy: lczerwosz, Lucile
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: cwał
Dobra jesteś Lucille, choc proporcje trochę mnie nie prezekonują, chyba że to celowe zniekształcenie.
Ta bliższa tylna noga powinna być nieco dłuższa, co wynika z budowy animalsa i perspektywy.
Druga tylna powinna mieć trochę bardziej zaznaczone zgięcie piętowe.
Ale jak na taki spontaniczny szkic długopisem to super. Bardzo dynamiczny.
Koń
Koń to zwierzak.
Animal.
Rży i wierzga.
Patrzy w dal.
Lecz do dali
się nie pali -
no bo niby
co z tej dali?
Metafizyka
i streptokok.
A tu muchy go
rąbią w oko;
łza mu ciecze.
Rzecze: - Uch,
skąd na świecie
tyle much?
Lecz świat kicha
na ankietę.
Wiec koń stoi,
klepiąc biedę.
Klepie, klepie
klepu-klep;
a w dodatku
deszczyk z nieb;
moknie Kutno,
moknie Tokio.
O, przesmutna
hippologio!
Mokną wierzby, mokną pola
i do stajni tak daleko,
a koń nie ma parasola
ani płaszcza gumowego.
K.I.Gałczyński
Acha, cwał to bieg obunożny. Koń wybija się jednocześnie z dwóch tylnych nóg i ląduje na dwóch przednich.
To jest galop. Lucille. W galopie tylne nogi uderzają kolejno po sobie w wybiciu i podobnie jest z lądowaniem na przednich.
Ta bliższa tylna noga powinna być nieco dłuższa, co wynika z budowy animalsa i perspektywy.
Druga tylna powinna mieć trochę bardziej zaznaczone zgięcie piętowe.
Ale jak na taki spontaniczny szkic długopisem to super. Bardzo dynamiczny.
Koń
Koń to zwierzak.
Animal.
Rży i wierzga.
Patrzy w dal.
Lecz do dali
się nie pali -
no bo niby
co z tej dali?
Metafizyka
i streptokok.
A tu muchy go
rąbią w oko;
łza mu ciecze.
Rzecze: - Uch,
skąd na świecie
tyle much?
Lecz świat kicha
na ankietę.
Wiec koń stoi,
klepiąc biedę.
Klepie, klepie
klepu-klep;
a w dodatku
deszczyk z nieb;
moknie Kutno,
moknie Tokio.
O, przesmutna
hippologio!
Mokną wierzby, mokną pola
i do stajni tak daleko,
a koń nie ma parasola
ani płaszcza gumowego.
K.I.Gałczyński
Acha, cwał to bieg obunożny. Koń wybija się jednocześnie z dwóch tylnych nóg i ląduje na dwóch przednich.
To jest galop. Lucille. W galopie tylne nogi uderzają kolejno po sobie w wybiciu i podobnie jest z lądowaniem na przednich.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: cwał
Alchemiku,
dziękuję
to mój pierwszy (w tym życiu) szkic konia. Uwagi przyjmuję z pokorą, chociaż - już samo to - że rozpoznałeś w nim konia, mnie zachwyca
Dziękuję również za podpowiedź i szybciutko koryguję bieg konia - a niech sobie dalej galopuje na tych niezgrabnych i nieproporcjonalnych nogach - pozwólmy mu - dobrze?
Allora - grazie mille - za wiersz mistrza K.I. Gałczyńskiego
dziękuję

to mój pierwszy (w tym życiu) szkic konia. Uwagi przyjmuję z pokorą, chociaż - już samo to - że rozpoznałeś w nim konia, mnie zachwyca

Dziękuję również za podpowiedź i szybciutko koryguję bieg konia - a niech sobie dalej galopuje na tych niezgrabnych i nieproporcjonalnych nogach - pozwólmy mu - dobrze?
Allora - grazie mille - za wiersz mistrza K.I. Gałczyńskiego
