Powrót do miasta XXIX - blue 2
Moderatorzy: lczerwosz, Lucile
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Powrót do miasta XXIX - blue 2
pastel, akryl na płótnie
brama
zamurowana
skazane na tułaczkę
błękit nie dla nich
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 24 maja 2016, 23:29 przez Lucile, łącznie zmieniany 1 raz.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Powrót do miasta XXIX - blue 2
A za co zostały wygnane?
Jeszcze ukamienować je może zechcesz! Jako autorka fabuły oczywiście, żeby było dramatycznie.
Jeszcze ukamienować je może zechcesz! Jako autorka fabuły oczywiście, żeby było dramatycznie.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Powrót do miasta XXIX - blue 2
Na obrazie falowanie rzeczywistości.
A haiku brak tytułu.
Obie artystyczne odsłony mocno metaforyczne, podobają się.
Pozwolę sobie drugą opatrzyć:
---------------------------------------
brama
zamurowana
skazane na tułaczkę
błękit nie dla nich
A haiku brak tytułu.
Obie artystyczne odsłony mocno metaforyczne, podobają się.
Pozwolę sobie drugą opatrzyć:
---------------------------------------
brama
zamurowana
skazane na tułaczkę
błękit nie dla nich
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Powrót do miasta XXIX - blue 2
Tak po prawdzie, to mam wrażenie, że postacie wchodzą, a nie wychodzą. Obraz znakomity. Błękitny okręt płynący przez żółto-pomarańczową rzeczywistość. Wyraźne rozgraniczenie dwóch - wydaje się - antagonistycznych bytów, skonfrontowanych chłodem i ciepłem dwóch barwnych tonacji. Ale daje to ciekawy efekt, szczególnie, że materia jest błękitna, a niebo koloru piasku czy gliny, które tradycyjnie bardziej odnoszą się do ziemi. Ale tutaj komponują się doskonale.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Powrót do miasta XXIX - blue 2
Eko, Leszku, Gorgiaszu,
dziękuję za wizytę, popatrzenie na obrazek i podzielenie się refleksją jaką wywołał
miło mi, że zechciałaś nadać tytuł - napisanym na szybko, na chwilę przed naciśnięciem "wyślij" - moim haikopodobnym trzem wersom. Pozwolisz, że sobie go przyswoję.
Cieszy mnie fakt, że zarówno Ty, jak i Gorgiasz zwróciliście uwagę na tę oniryczną rzeczywistość - nierzeczywistość malowanych przeze mnie obrazów.
Wiem, raz mi się udaje bardziej, innym razem - nie. Tu widać poszłam w całkiem "przyzwoitym" kierunku
Napisałeś mi tak dobrą recenzję, że aż uniosłam się trzy palce nad podłogą. I dobrze, że tylko tyle. Bowiem ewentualny upadek będzie mniej bolesny. Bardzo dziękuję.
nie, taka okrutna to ja już nie jestem. Jednak, moim "zakonniczkom" wcale nie życzę rychłego powrotu za furtę.
Wolałabym aby się jeszcze tu i tam powłóczyły, bo jak już na dobre znikną za klauzulą, przyjdzie mi pożegnać się z tym cyklem obrazów.
Więc pozwól, że wyślę je jeszcze w kilka mało znanych miejsc w moim mieście.
Pozdrawiam serdecznie
Lucile
dziękuję za wizytę, popatrzenie na obrazek i podzielenie się refleksją jaką wywołał
Eko,eka pisze:Na obrazie falowanie rzeczywistości.
A haiku brak tytułu.
Obie artystyczne odsłony mocno metaforyczne, podobają się.
Pozwolę sobie drugą opatrzyć:
---------------------------------------
brama
zamurowana
skazane na tułaczkę
błękit nie dla nich
miło mi, że zechciałaś nadać tytuł - napisanym na szybko, na chwilę przed naciśnięciem "wyślij" - moim haikopodobnym trzem wersom. Pozwolisz, że sobie go przyswoję.
Cieszy mnie fakt, że zarówno Ty, jak i Gorgiasz zwróciliście uwagę na tę oniryczną rzeczywistość - nierzeczywistość malowanych przeze mnie obrazów.
Wiem, raz mi się udaje bardziej, innym razem - nie. Tu widać poszłam w całkiem "przyzwoitym" kierunku
Gorgiaszu,Gorgiasz pisze:Obraz znakomity. Błękitny okręt płynący przez żółto-pomarańczową rzeczywistość. Wyraźne rozgraniczenie dwóch - wydaje się - antagonistycznych bytów, skonfrontowanych chłodem i ciepłem dwóch barwnych tonacji. Ale daje to ciekawy efekt, szczególnie, że materia jest błękitna, a niebo koloru piasku czy gliny, które tradycyjnie bardziej odnoszą się do ziemi. Ale tutaj komponują się doskonale.
Napisałeś mi tak dobrą recenzję, że aż uniosłam się trzy palce nad podłogą. I dobrze, że tylko tyle. Bowiem ewentualny upadek będzie mniej bolesny. Bardzo dziękuję.
one zawsze zmierzają w kierunku bramy, przecież cały cykl nazywa się "Powrót do miasta".Gorgiasz pisze:Tak po prawdzie, to mam wrażenie, że postacie wchodzą, a nie wychodzą
Leszku,lczerwosz pisze:A za co zostały wygnane?
Jeszcze ukamienować je może zechcesz! Jako autorka fabuły oczywiście, żeby było dramatycznie.
nie, taka okrutna to ja już nie jestem. Jednak, moim "zakonniczkom" wcale nie życzę rychłego powrotu za furtę.
Wolałabym aby się jeszcze tu i tam powłóczyły, bo jak już na dobre znikną za klauzulą, przyjdzie mi pożegnać się z tym cyklem obrazów.
Więc pozwól, że wyślę je jeszcze w kilka mało znanych miejsc w moim mieście.
Pozdrawiam serdecznie
Lucile