z cyklu "Śpiewać każdy może"

[Lucile]

białe irysy.jpg

z cyklu: śpiewać każdy może
biało-kosaćcowy zaśpiew,
akryl, pastele na płótnie, 50 x 60

czerwiec 2017

[Nula.Mychaan]

Naprawdę widzę inspiracje Wyspiańskim.
Twoje irysy, nawiasem mówiąc uwielbiam te kwiaty, płyną, nadałaś im ruch.
Piękne
Chętnie bym taki obraz powiesiła u siebie na ścianie, by cieszył oko

[witka]

Do Makreli Merkel z Makaronem za cholerę nie podobne.

Tego Daru Bożego zadroszczę- po ludzku.

[Lucile]

Twoje irysy, nawiasem mówiąc uwielbiam te kwiaty, płyną, nadałaś im ruch.

Nula, to że dostrzegłaś ruch, takie łagodne „spływanie” irysów jest już moim sukcesem.
O to mi chodziło.
A stwierdzenie, iż mogłyby zdobić ścianę w Twoim domu – czysta przyjemność.

Do Makreli Merkel z Makaronem za cholerę nie podobne.

Witka, święta prawda, za cholerę niepodobne.

Nie zazdrość, tylko chwyć ołówek, pisak, farby oraz pędzel i próbuj, próbuj (wszak podobno ćwiczenie czyni mistrza)
a mnie po prostu „to całe moje pacykowanie” sprawia radość, pobudza wyobraźnię i zwyczajnie... odstresowuje.

Dziękuję i pozdrawiam

[witka]

zazdroszcze do potęgi