kredens
Moderatorzy: lczerwosz, Lucile
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
kredens
Nie wiem, czy odnawianie starych mebli można nazwać sztuką użytkową, ale niewątpliwie jest to ciężka ręczna robota, jeżeli chce się jakiegoś grata przywrócić do stanu dawnej świetności.
Ten akurat był czarny, zapastowany nie wiadomo iloma warstwami wosku i jakiegoś śmierdzącego, lepkiego mazidła, tak więc usunięcie tych wszystkich warstw kosztowało mnie wiele godzin pracy, zwłaszcza z załomków tych wszystkich rzeźbionych wstawek. Po odczyszczeniu "do drewna" zastosowałam bejcę w celu uzyskania lepszego koloru, a następnie kredens został pomalowany matowym lakierem ekologicznym. Nie warto stosować politury, gdy mebel stoi w kuchni i ma zastosowanie wyraźnie użytkowe, gdyż postawienie jakiegokolwiek mokrego naczynia na blacie natychmiast skutkuje plamą. Musiałam także zrobić wstawki z forniru tam, gdzie był zniszczony, oraz wstawić szyby zabezpieczone specjalnymi ramkami, by można było łatwo je umyć. Oczywiście wnętrze również zostało odszorowane i pomalowane.
Ten kredens w pewnym stopniu tłumaczy moją długą nieobecność na piętrze.
Ale jeżeli nie mieści się w pojęciu tego działu, to można go usunąć.
Ten akurat był czarny, zapastowany nie wiadomo iloma warstwami wosku i jakiegoś śmierdzącego, lepkiego mazidła, tak więc usunięcie tych wszystkich warstw kosztowało mnie wiele godzin pracy, zwłaszcza z załomków tych wszystkich rzeźbionych wstawek. Po odczyszczeniu "do drewna" zastosowałam bejcę w celu uzyskania lepszego koloru, a następnie kredens został pomalowany matowym lakierem ekologicznym. Nie warto stosować politury, gdy mebel stoi w kuchni i ma zastosowanie wyraźnie użytkowe, gdyż postawienie jakiegokolwiek mokrego naczynia na blacie natychmiast skutkuje plamą. Musiałam także zrobić wstawki z forniru tam, gdzie był zniszczony, oraz wstawić szyby zabezpieczone specjalnymi ramkami, by można było łatwo je umyć. Oczywiście wnętrze również zostało odszorowane i pomalowane.
Ten kredens w pewnym stopniu tłumaczy moją długą nieobecność na piętrze.
Ale jeżeli nie mieści się w pojęciu tego działu, to można go usunąć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: kredens
Milu, kredens zdecydowanie wart grzechu, tym bardziej, że to "krakowski kredens"Miladora pisze:Ten kredens w pewnym stopniu tłumaczy moją długą nieobecność na piętrze.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: kredens
Wygląda naprawdę pięknie
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: kredens
Gratuluję Milu pięknego mebla i ogromnej cierpliwości przy cyzelowaniu tych wszystkich zakamarków. Do mojego domku on nie pasuje, ale nie miałabym nic przeciwko gdyby w obszernej willi stał takowy.
Masz czym się pochwalić. Serdeczności.
Masz czym się pochwalić. Serdeczności.
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kredens
A dzięki, Nie.nie pisze:fajny mebel
Takie graty są zwykle tanie, więc opłacalne, gdy człowiek nie boi się zakasać rękawów.
I mimo wszystko fajnie się z nim grzeszyło, Oleczku.Alek Osiński pisze:Milu, kredens zdecydowanie wart grzechu,
Czyli opłacało się harować, Em.em_ pisze:Wygląda naprawdę pięknie
Raczej determinacji, Nalcia.Nalka31 pisze:i ogromnej cierpliwości
Ale nie miałam wyboru, bo moja Mysz-córka kupiła, stawiając mnie przed faktem dokonanym.
Dziękuje pięknie wszystkim sympatykom starych gratów.
Może więc mnie nie wyrzucą z tego działu.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: kredens
Super kredensik
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kredens
No to odetchnęłam, że mnie nie wyrzucisz z działu, Szefie.skaranie boskie pisze:Super kredensik
Bóg Ci zapłać (bo ja jestem ostatnio zbyt biedna).
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: kredens
Popodglądałam sobie te kredensowe cudeńka, tu i ówdzie, i chyba od dawien dawna nie wyobrażam sobie Milowych wnętrz inaczej, jak właśnie z klimatem i duszą zaklętą w drewnie, bajecznych i zaczarowanych. Jestem pełna podziwu, bo wiem ile hartu ducha i cierpliwości, jakiej sprawności rąk i dokładnego oka wymaga takie rzemiosło.
Odżywają wspomnienia z dzieciństwa, babcine wnętrza też były pełne takich kredensowych cacek. Dzięki przychylności nieba, miałam okazję na sierpniową podróż w mazurskie strony, więc na nowo bogatsza o całą gamę żywych wytłoczeń, rzeźbień, zapachów i tych wszystkich detali, po prostu otulam się tym ciepłem i z całą dostojnością chłonę.
Pozdrawiam niezwykle radośnie
Odżywają wspomnienia z dzieciństwa, babcine wnętrza też były pełne takich kredensowych cacek. Dzięki przychylności nieba, miałam okazję na sierpniową podróż w mazurskie strony, więc na nowo bogatsza o całą gamę żywych wytłoczeń, rzeźbień, zapachów i tych wszystkich detali, po prostu otulam się tym ciepłem i z całą dostojnością chłonę.
Pozdrawiam niezwykle radośnie
tomek i agatka
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: kredens
Sztuka to może nie jest, rzemiosło artystyczne na pewno, ale dużą sztuką jest odnowić taki słusznych rozmiarów mebel.Miladora pisze:Nie wiem, czy odnawianie starych mebli można nazwać sztuką użytkową, ale niewątpliwie jest to ciężka ręczna robota, jeżeli chce się jakiegoś grata przywrócić do stanu dawnej świetności.
...