Czas apokalipsy kina Sawa
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Czas apokalipsy kina Sawa
Jesteście kochani
Przywracacie mi wiarę w pisanie 
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
-
Nalka31
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: Czas apokalipsy kina Sawa
Jeśli się trąca o czyjeś wspomnienia, to nie można przejść obok tego faktu obojętnie. Pół życia spędziłam na Saskiej Kępie, do Sawy miałam tyle, że przez ulicę i kawałek pustego pola na skuśki. Tam zostały wspomnienia i kilka bliskich mi osób, więc nadal tam zaglądam po sąsiedzku. Praga od dzieciństwa cała należy do mnie.
Udało Ci się uchwycić klimat, obrazki jak w kinie przeleciały szybko zapisane na kawałku taśmy.

Udało Ci się uchwycić klimat, obrazki jak w kinie przeleciały szybko zapisane na kawałku taśmy.
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Czas apokalipsy kina Sawa
Własnym oczom nie wierzę. 8 piętro opanował Klub Przyjaciół Saskiej Kępy

-
Nalka31
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: Czas apokalipsy kina Sawa
Przyjaciół i nie tylko.
Ja się tam przez dwadzieścia kilka lat chowałam, ja po prostu mam ją we krwi. Nie ujmując oczywiście nieczego miłości innych do owego osiedla.

Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
-
EwaMagda
Re: Czas apokalipsy kina Sawa
FK - wiesz, są takie miejsca, które przyciągają. Dla mnie jest to Trakt Królewski, Stary Mokotów z jego przedwojennymi willami, Saska Kępa z klimatem kawiarenek na Francuskiej. A mój Dolny Mokotów, czyt. Czerniaków lubię za bliskość Łazienek (rzut małym beretem), Wisły, no i do Wilanowa niedaleko (rzut dużym beretem - 15 minut linią 180)
Miłego dnia
Miłego dnia

- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Czas apokalipsy kina Sawa
A ja lubię Łazienki i paradoksalnie Starą Pragę 
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Czas apokalipsy kina Sawa
Zobaczymy. Czas pokaże 