to kamień na zimno i ciepło

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: to kamień na zimno i ciepło

#11 Post autor: em_ » 19 mar 2014, 9:47

Wydawało mi się, że ten wiersz można odczytać tylko w jeden sposób, ale widzę, że jednak nie :)


Kamilu, to już jest trochę stare i tak naprawdę nie wiem, co mogłabym z tym zrobić, żeby było lepsze.
Chyba nawet nie chcę tego zmieniać.


Dziękuję wszystkim :)
miłego
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: to kamień na zimno i ciepło

#12 Post autor: 411 » 20 mar 2014, 9:24

Kamyk jest stworzeniem
doskonałym
równy samemu sobie
/.../


Tak mi sie nasunelo.
Piekny, madry wiersz, warto bylo zajrzec.

J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: to kamień na zimno i ciepło

#13 Post autor: em_ » 21 mar 2014, 7:34

Miło, że się podoba i że warto zajrzeć,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: to kamień na zimno i ciepło

#14 Post autor: Liliana » 23 mar 2014, 15:15

a mnie Twój wiersz się kojarzy z martwym dzieckiem, które nie zwinie się jak korzeń, nie będzie wrzeszczeć,
a mówić o nim nie jest wskazane,

pozdrawiam serdecznie :rosa:
Ostatnio zmieniony 26 maja 2014, 22:19 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: to kamień na zimno i ciepło

#15 Post autor: januszek » 26 maja 2014, 20:26

em_ pisze:Wydawało mi się, że ten wiersz można odczytać tylko w jeden sposób,
bardzo jestem ciekawy jaki jest sposób odczytu autorki. Nazywam to efektem piorunującym [na kształt zdjęcia pioruna : wiele rozgałęzień ale tylko jedno łączące z ziemią]
em_ pisze:łudziło że jak korzeń poudaje
to coś z niego wzrośnie
jeśli by wyjść od korzenia [rośliny] to są przecież dwuletnie, które dopiero w drugim roku dają kwiat i nasienie [owoc]
i już jest na TAK lub NIE
em_ pisze:bo martwego
ale jakiego duchowo ?
czy cieleśnie?
i tu uważam ze bycie "martwym duchowo" jest o wiele gorzej niż 'zejść z tego świata'
dlatego wnioskuję za :
"sercem z kamienia", [zimnym więc "na zimno"]

lub "złotym sercem" [gorącym czyli "na ciepło"]

całość utrzymane w konwencji albo ....
albo ...
mi przypomina trochę akuszerską praktykę [lekarską] z wsadzaniem do pieca i albo ... :ok: albo ... :down:
em_ pisze:martwe nie mówi
ono już tylko znaczy
ile wart jest ptak
żywy śpiewa [bezcenne trele] przez lata
martwy znaczy tyle co garść pierza i kąsek mięsa do jednorazowego użytku
z tymi wiadomościami wracam do wiersza i ...
przyznam że się gubię

stąd prośba o błyskawicę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”