działa z premedytacją
jak bestia pochłania nas
nakazuje stronić
od przychylnych ludzi
z nim świat realny odpływa
wraz ze złudzeniami
lepszego życia
niech coś te emocje ostudzi
mątwa nie zna litości
wciąga przyszłą matkę
do świata ułudy
ona wciąż z koszmarem walczy
on w odwecie atakuje
by nie stracić tak zacnej zguby
bezsilna aczkolwiek świadomie
krzywdzi siebie i dziecko
którego bijące prosi serce
mamo pomóż mi!
nie chcę cierpieć już więcej
potęga alkoholu (dedykuję I...)
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 25 cze 2012, 22:15
potęga alkoholu (dedykuję I...)
Ostatnio zmieniony 20 cze 2014, 21:56 przez LUCY11, łącznie zmieniany 1 raz.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: potęg alkoholu (dedykuję I...)
Absolutnie ważne. To i emocjonalne i zdrowotne tragedie.
Jednak jako wiersz napisane trochę naiwnie, co mi utrudnia odbiór w sensie artystycznym. Za dużo mówisz wprost, jak jest, jak czujesz. Nie zostaje miejsce na refleksję, domyślenie z wyobraźni czy autopsji czytelnika, a ten pokłady są przeogromne i warto z nich skorzystać. Czasem nienapisane słowo brzmi mocniej niż wiele użytych, nie wiem jak ostrych określeń czy ocen.
Jednak jako wiersz napisane trochę naiwnie, co mi utrudnia odbiór w sensie artystycznym. Za dużo mówisz wprost, jak jest, jak czujesz. Nie zostaje miejsce na refleksję, domyślenie z wyobraźni czy autopsji czytelnika, a ten pokłady są przeogromne i warto z nich skorzystać. Czasem nienapisane słowo brzmi mocniej niż wiele użytych, nie wiem jak ostrych określeń czy ocen.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 25 cze 2012, 22:15
Re: potęga alkoholu (dedykuję I...)
Witaj! w zupełności zgadzam się z Twym komentarzem. Zdaję sobie sprawę z tego, że temat dobry, a treść banalna.Jednak moja potęga była skierowana do osoby, która nie koniecznie potrafi czytać między wersami;po prostu w emocjach napisałam i wysłałam:)))
Dodano -- 20 cze 2014, 21:51 --
Dodano -- 20 cze 2014, 21:52 --
Dodano -- 20 cze 2014, 21:51 --
Dodano -- 20 cze 2014, 21:52 --