życiorys znakomity
blask aż zawrót
uwikłanie
sprawa poszlakowa
na moich oczach pękają kryształy
zasłaniam by uchronić
nic nie widzieć
zawierucha
pewnie stracę głowę
---------------------------poprzednia----------------------------
życiorys nieposzlakowany
blask aż zawrót
uwikłanie
sprawa poszlakowa
na moich oczach pękają kryształy
zamykam oczy by uchronić
nie widzieć
rozpierducha
że tracę głowę
pięknoduch
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
pięknoduch
Ostatnio zmieniony 11 lut 2013, 14:31 przez lczerwosz, łącznie zmieniany 4 razy.
Re: pięknoduch
Powtórzenia, zbyt sucho podana treść, niespójna, kolokwializm "rozpierducha" też nie pasuje do całości"
według mnie to nie udało się.
Pozdrawiam
według mnie to nie udało się.
Pozdrawiam
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: pięknoduch
A co jest powtórzone.SamoZuo pisze:Powtórzenia
Daję nieco odmieniona wersje bez "rozpierducha". Dziękuję.
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: pięknoduch
na moich oczach pękają kryształy
zamykam oczy by uchronić- w tak krótkim tekście- o jedne oczy za dużo:))pozdrawiam
zamykam oczy by uchronić- w tak krótkim tekście- o jedne oczy za dużo:))pozdrawiam
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: pięknoduch
wiersz co najwyżej poprawnyżyciorys nieposzlakowany
blask aż zawrót
uwikłanie
sprawa poszlakowa
na moich oczach pękają kryształy
zasłaniam by uchronić
nic nie widzieć
zawierucha
że stracę pewnie głowę
pewnie stracę głowę?
ani jednej oryginalnej metafory
krótka historia z przykrym dla peela finałem
samo życie
Pozdro
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: pięknoduch
Nie porywa a rozpierducha jest chyba lepsza...
Pozdrawiam
Pozdrawiam