Nim przestaną syczeć szklanki

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Nim przestaną syczeć szklanki

#1 Post autor: Fałszerz komunikatów » 07 kwie 2014, 22:37

nie patrzę w okno za dnia
gdzie śmierć zdąży na samochód

wystarczy że pobudzam czekanie
porcjami kawy
zaznaczam szminką spust papierosa

nocą śmielej wędruję drogą żalu
wsuwam głowę między drzwi

łatwiej pozbywam się resztek życia
ze stolików przy łóżkach
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2014, 17:19 przez Fałszerz komunikatów, łącznie zmieniany 5 razy.

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: Nim przestaną syczeć szklanki

#2 Post autor: januszek » 07 kwie 2014, 23:03

Fałszerz komunikatów pisze:wsuwam głowę między drzwi
dokładniej miedzy ościeżnice a owe
Fałszerz komunikatów pisze:wtedy łatwiej wybadać brak pulsu
a dokladniej , to juz badac' wcale nie trzeba
bąbelki nie syczą
:(
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2014, 23:15 przez januszek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Nim przestaną syczeć szklanki

#3 Post autor: Fałszerz komunikatów » 07 kwie 2014, 23:10

Niestety.
Ale nie wyśmiewasz się? :smoker:

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: Nim przestaną syczeć szklanki

#4 Post autor: januszek » 07 kwie 2014, 23:17

zmieniem post, żeby nie było że o inną głowe, chodzi

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Nim przestaną syczeć szklanki

#5 Post autor: lczerwosz » 07 kwie 2014, 23:17

Fałszerz komunikatów pisze:wtedy łatwiej wybadać brak pulsu

pozbyć się resztek życia
ze stolików przy łóżkach
Szpital.
Okolice śmierci. I za dnia i nocą.
Sprzeciw przeciw takiemu życiu. Alternatywne własne rozwiązanie?

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Nim przestaną syczeć szklanki

#6 Post autor: Fałszerz komunikatów » 07 kwie 2014, 23:19

Nocą ten sprzeciw jest mniejszy. Z czasem przychodzi przyzwyczajenie...

Dodano -- 07 kwie 2014, 23:20 --
januszek pisze:zmieniem post, żeby nie było że o inną głowe, chodzi
Nic nie zmieniaj. To dowód rzeczowy :smoker: :cha:

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: Nim przestaną syczeć szklanki

#7 Post autor: januszek » 08 kwie 2014, 9:36

Fałszerz komunikatów pisze:Nic nie zmieniaj. To dowód rzeczowy
oczywiście!
mówiłem do rzeczy
drzwi [szafy ] były ot-warte
:smoker:
czy wiesz ile mnie zdrowia kosztujesz?
jestem niepalący
a tu napalić sieęnie mogę
:smoker:

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Nim przestaną syczeć szklanki

#8 Post autor: Fałszerz komunikatów » 08 kwie 2014, 12:44

Zaznaczasz spust fajki? ;)
To źle, że poruszam? Ożeż, będę Cię miał na sumieniu :crach:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Nim przestaną syczeć szklanki

#9 Post autor: eka » 08 kwie 2014, 17:08

Bardzo przyciąga, i to nie tylko wzrok, tytuł wiersza.
Syczące szklanki? Wrzątek, kawa? Ale kto pije ze szklanek? Czyżby obraz retro?
Podmiotem jest kobieta, bo ślad po szmince na to wskazuje, szczerze? Zamieniłabym fajkę na papieros, kobiety palące fajkę są rzadkością.
Akcja w wierszu jest zatrzymana, peelka czeka na śmierć, ale nie swoją, jej zadaniem jest sprzątanie "resztek" po życiu, przy łóżku. Czyżby była zatrudniona w hospicjum?
Ambiwalentnie pokazujesz jej czekanie, tak jakby chciała znaleźć swoje uzasadnienie w tym miejscu, ale jednocześnie boi się, łatwiej jej nocą grzebać pozostałości po zmarłych z ich stolików i szafek. Pomysł na dobre opowiadanie, film, w sumie na dłuższą formę.
Nie jest zwiastunem śmierci, ale koniecznym jej, realnym, uzupełnieniem.
Męczące czekanie, wiesz, dobry jesteś. Gratuluję wiersza.
Wbija się w pamięć.
Kawa, ale żeby nie było ponurych skojarzeń w filiżance :kofe:
I ... :bravo:
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2014, 18:32 przez eka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Nim przestaną syczeć szklanki

#10 Post autor: Fałszerz komunikatów » 08 kwie 2014, 17:22

Nie, raczej chodzi o salową w szpitalu, ale i hospicjum byłoby tu wskazane. Może nawet bardziej, na co wskazuje wysoka umieralność, aż peelka boi się zaglądać w okno ;)
Jesteś jedną z pierwszych osób (a może pierwszą), której się spodobał ten wiersz :ok: Dzięki! :) A co jeszcze porusza tytuł? Serce?
A wiesz, że dziś nie piłem? ;)
Proszę, dla Ciebie :kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”