Okno na onko

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
tea
Posty: 413
Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15

Okno na onko

#1 Post autor: tea » 12 kwie 2014, 11:09

Jest tuż-tuż
ukryta za stojakiem
z kroplówka
Grzechocą kości
straszy trupią główką
i mysi odór potu
worki z ciepłym moczem
sterylne straszne ciemne
są szpitalne noce

idzie rak nieborak jak uszczypnie będzie znak

A potem tylko strach
nawet najwięksi twardziele
wyją w poduszki
Może ksiądz w niedzielę
zapewni
że jest życie po życiu
ale dopóki --------------
drżenie nóg w ukryciu
Śnią się robaki
gnijące mięso
sznurki ścięgien
spod lepkiej zieleni
i zaślinione wargi się trzęsą

boże-boże-boże
czy będziemy zbawieni ?



................może

Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Okno na onko

#2 Post autor: Dorota Karin » 12 kwie 2014, 14:13

Wstrząsający wiersz, sugestywne obrazy szpitala, śmici ...wtrącenie ,,idzie rak nieborak jak uszczypnie będzie znak" - jest tak kontrastowe, iż sprawia że wiersz jest jeszcze bardziej szokujący. :bravo: :) Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Okno na onko

#3 Post autor: lczerwosz » 13 kwie 2014, 0:29

tea pisze:idzie rak nieborak jak uszczypnie będzie znak
to tylko centralny fragment wiersza, narzuca pewne uproszczenie poetyki, w takim czasie cóż innego być może.
Reszta jest jakby modlitwą, zaklęciem, co można robić innego, mówić, gdy zostało bezradne czekanie. A ONA czeka tak fizycznie, blisko, za stojakiem.

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: Okno na onko

#4 Post autor: januszek » 13 kwie 2014, 8:28

i przez to okno na onko-logię widać że:
"Z drugiej strony[jest , albo powinien być]
wewnętrzny dystans, w stosunku do niego,
do tej bogatej i pasjonującej rzeczywistości
jaką jest świat," [Katyst]
bo inaczej tylko strach i przerażenie naszym finałem.
:myśli:
muszę jednak przyjąć że niewielu się tym przejmuje będąc zdrowymi
jeszcze
a potem bywa często gęsto już zbyt późno
bo jak w bólach myśleć o Zbawieniu
i szczęściu wiecznym.
:) :kwiat:

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Okno na onko

#5 Post autor: marta zoja » 13 kwie 2014, 10:19

Szok jak człowiek obcując ze śmiercią... widzi więcej...

Z przejęciem i współczuciem odebrałam Twój wiersz.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

emcek
Posty: 337
Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51

Re: Okno na onko

#6 Post autor: emcek » 13 kwie 2014, 10:43

brudny, ludzki,prawdziwy, znam takie obrazy a autopsji ,jeszcze cudzej ale bliskiej :myśli: :myśli: :ok: :bravo:

tea
Posty: 413
Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15

Re: Okno na onko

#7 Post autor: tea » 13 kwie 2014, 19:06

Dziękuję. Właśnie o tym miał być ten zapis.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”