Nie wiem, co Ci dać,
w sumie to nie mam wiele.
A może te słów kilka,
które wyrosły z duszy?
Dostaniesz inspiracje.
Zasadziłeś je we mnie.
Zbiorę to Twoje dobro
i zrobię z niego wianek!
Malutko potrafię...
lecz wierzę, że przyjdą dni,
kiedy moje dobro
stanie blisko Twojego.
Rodaku (Janowi Pawłowi II)
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: Rodaku (Janowi Pawłowi II)
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:przyjdą dni,
kiedy moje dobro
stanie blisko Twojego.


ale,
odwodnić np.
Nie wiem, co Ci dać,Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Nie wiem, co Ci dać,
w sumie to nie mam wiele.
w sumie mam niewiele.[nie wiele]
Może słów tych kilkaBonsai(Tomasz Socha) pisze:A może te słów kilka,
które wyrosły z duszy?
z duszy[z serca], co w mym ciele
"to" "te" -> jak najmniej 'to-te-mów' jak najwięcej dobrej in-formacji [-> dzisiejszy świat pomimo ogromnej wiedzy mało wie o sprawach ducha]
itd.
Wesołych Świąt

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Rodaku (Janowi Pawłowi II)
Myślę, że to by mu wystarczyło,Bonsai(Tomasz Socha) pisze:wierzę, że przyjdą dni,
kiedy moje dobro
stanie blisko Twojego.
bo liczą się przecież intencje,
chociaż i piekło przecież musi być wybrukowane

Ładne jednak to rozwiązanie wiersza, bo faktycznie
tak bywa...
http://www.youtube.com/watch?v=Qj8Ins5mDaE&feature=kp
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Rodaku (Janowi Pawłowi II)
Wyrzuciłabym: to, te, je, to... trochę pokombinuj 



-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: Rodaku (Janowi Pawłowi II)
Lucyfer też kombinował, Kain, Judasz itd.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Kombinować zawsze warto
ale tylko Jakubowi kombinacja z Ezawem wyszła
tak na wszelki wypadek pouczam żebyś nie przekombinował

tu jakby mało spójneBonsai(Tomasz Socha) pisze:Dostaniesz inspiracje.
Zasadziłeś je we mnie.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Rodaku (Janowi Pawłowi II)
Bardzo dobra myśl. Taka w stylu księdza Twardowskiego. Chyba dlatego wiarygodna i poruszająca, że tutaj mówisz intymnie, od siebie, nie uderzasz w pomnikowy ani okolicznościowy ton. Co do pozostałych uwag - zgadzam się z przedmówcami. Trochę naiwnie opisujesz swoje odczucia, powinieneś jeszcze lepiej, wnikliwiej się im przyjrzeć.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:wierzę, że przyjdą dni,
kiedy moje dobro
stanie blisko Twojego.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl