ten wiersz rośnie we mnie
jak życie w tobie
przez dziewięć miesięcy dobre wyniki badań
apetyt na zdrowie
dzień przed śmiercią byłaś senna
z trudem niosłaś brzuch po schodach
piłyśmy herbatę, sortując kaftaniki
i mnie trafia szlag
gdy matka z wózkiem przejdzie drogę
siedem godzin nieszczęścia
ten wiersz dojrzewa jak świadomość
mały duch wisielca skakał na pępowinie
skurcze wywołała tabletka
przestałaś malować rzęsy
-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
przestałaś malować rzęsy
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 20:01 przez Adela, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: przestałaś malować rzęsy
tragedia. Dobrze "opowiedziana" - oszczędnie...
Ale:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Ale:
"szlag" Adelo...Adela pisze: i mnie trafia szlak


pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: przestałaś malować rzęsy
Dziękuję Ewo, szlag poprawiony.
Pozdrawiam,
A.
Pozdrawiam,
A.