Pieprzotliwie.

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Stepanian
Posty: 439
Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59

Pieprzotliwie.

#1 Post autor: Stepanian » 12 maja 2014, 15:38

Wypluwasz kroplę. Ja ją łapię.
Syty widoków i niesyty.
Powietrze stygnie, cieknie wola.
Niepewny jestem ale silny.

Mam cię pod sobą ale znikam
w tobie bo jesteś wszędzie wokół.
I nie wie czułość czy jest górą,
nim cię bestialsko wybebeszę.

Najpiękniej gdy się zapominasz
a to jest przecież niemożliwe,
jak to że widzisz mnie tak blisko
i że masz czas na bezcelowość.

Kiedy sięgamy po oddechy
znowu jesteśmy obok siebie.
Jak łódki na rozbieżnych falach.
Wiatr wieje w żagle - dryfujemy.

Dodano -- 12 maja 2014, 14:39 --

A bo ja wiem czy to do tradycyjnych?

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pieprzotliwie.

#2 Post autor: Leon Gutner » 13 maja 2014, 11:47

Do tradycyjnych chyba nie ale do rymowanej można całkiem spokojnie .
Lekko przeszkadza mi to specyficzne rymowanie ale całość jest jak najbardziej w twoim stylu Step .
Nie odmówię więc sobie słowa - przyjemność - w komentarzu .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Pieprzotliwie.

#3 Post autor: Ewa Włodek » 13 maja 2014, 17:36

oj, nie będę "rozszyfrowywać" tytułu i sensu, bo to jakoś tak nie wypada starszej pańci. Ale - spodobało mi się, i pod względem treści i formy, jako że lubię eksperymenty formalne...
:ok:
serdecznie, Step...
Ewa

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Pieprzotliwie.

#4 Post autor: eka » 13 maja 2014, 19:42

Erotyk jak się patrzy, bez opisu gry wstępnej ;) z uchwyceniem wierzchołka miłosnego zespolenia, tylko te "bebechy" :crach:

Reszta the best.
:kwiat:

Stepanian
Posty: 439
Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59

Re: Pieprzotliwie.

#5 Post autor: Stepanian » 14 maja 2014, 13:41

Ależ bebechy są najważniejsze! Nie będę się z nich tłumaczył i już. :)
Pozdrawiam obie Panie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”