Poranek bez formatu
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Poranek bez formatu
Czasami bywa i tak. Przebudzenie
osobno. Za drzwiami
łazienki huczy zepsuta spłuczka,
a pod oknami śmieciarze
przetaczają puste kubły.
Czerwiec wypełnił zapachem kobiecego potu
wszystkie dzielnice po kolei, czerwone
latarnie, pomieszczenia biurowe, budki
z sajgonkami. Ciała rozbiegły się
w czasie.
Dwa pasy, jeden do skrętu
w lewo, drugi do jazdy bez hamulców, wiodą
w obce halucynacje.
Coraz jaśniej z każdym uderzeniem, trwają
poszukiwania.
Darmowy hosting, serwis na każdą
okazję. Jeszcze można złapać prawdziwą
księżniczkę za rękę, wypełnić ankietę. Przecież coś
się zawsze należy. Dokończenie przylepione taśmą
na następnym przystanku, pod poszarzałą
lipą. Zostawiłam nagraną wiadomość.
Wrócę dziś później. Laleczka
za szkło.
____________________
Glo.
osobno. Za drzwiami
łazienki huczy zepsuta spłuczka,
a pod oknami śmieciarze
przetaczają puste kubły.
Czerwiec wypełnił zapachem kobiecego potu
wszystkie dzielnice po kolei, czerwone
latarnie, pomieszczenia biurowe, budki
z sajgonkami. Ciała rozbiegły się
w czasie.
Dwa pasy, jeden do skrętu
w lewo, drugi do jazdy bez hamulców, wiodą
w obce halucynacje.
Coraz jaśniej z każdym uderzeniem, trwają
poszukiwania.
Darmowy hosting, serwis na każdą
okazję. Jeszcze można złapać prawdziwą
księżniczkę za rękę, wypełnić ankietę. Przecież coś
się zawsze należy. Dokończenie przylepione taśmą
na następnym przystanku, pod poszarzałą
lipą. Zostawiłam nagraną wiadomość.
Wrócę dziś później. Laleczka
za szkło.
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: Poranek bez formatu
Wczytałem się mocno, jak w przypadkowy fragment pasjonującej książki. Podziwiam m.in. z jaką łatwością sytuacje i rekwizyty z realu przenikają się z metaforami stricte poetyckimi, uzupełniają w utworze i wzajemnie przenikają.
Pozdrowienia ciepłe jak na maj przystało.
Pozdrowienia ciepłe jak na maj przystało.

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Poranek bez formatu
Obce halucynacje to już hosting myślenia.stary krab pisze:jak w przypadkowy fragment pasjonującej książki

A czy są serwery, lepiej powiedzieć serwerzy (ludzie), którzy wynajmują, za pieniądze najczęściej, swoje moce obliczeniowe, jak się to określa w informatyce. Spin doktorzy? Tanio napiszą za mnie książkę na dowolny temat. Świat wariuje.
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: Poranek bez formatu

a gdyby tak jakoś taki poranek sformatować?
[ żartuję]
czytam jako grę zwaną podchody
on musi ją znaleźć idąc po zostawionych śladach prawdziwej księżniczki [bucik kopciuszka niestety dawno przedawniony ]


:
podchodów

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Poranek bez formatu
Januszku, to genialnejanuszek pisze:czytam jako grę zwaną podchody
on musi ją znaleźć idąc po zostawionych śladach prawdziwej księżniczki
Zgadza się. Jeździ po mieście i zostawia ślady, znaki na jezdni, kartki, taśmy, pendrajwy. Jak w filmie szpiegowskim pod kamieniem, w śmietniczce w tramwaju. Żeby nikt tylko nie ukradł. Żeby nie stracić śladu.Gloinnen pisze:Dokończenie przylepione taśmą
na następnym przystanku, pod poszarzałą
lipą. Zostawiłam nagraną wiadomość.
To najtrudniejsza. Księżniczka jest nieprzewidywalna. Zmienna w uczuciach, humorzasta. Nabiegasz się za nią po mieście, a ona zmieni zdanie. I trzeba inną laleczkę...Gloinnen pisze:Wrócę dziś później. Laleczka
za szkło.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Poranek bez formatu
szczególnie to, choć biorę całość.Gloinnen pisze:Czerwiec wypełnił zapachem kobiecego potu
wszystkie dzielnice po kolei, czerwone
latarnie, pomieszczenia biurowe, budki
z sajgonkami. Ciała rozbiegły się
w czasie.
I chyba coś z tego rozumiem, coś podejrzewam, na co powinienem patrzeć z boku, nie wtrącając się. Widzę laleczkę za szkłem.

Wiersz z tych, na które chciałbym trafiać w wędrówce przez świat poezji.

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Poranek bez formatu
Glo - o kobiecym pocie? Jakoś nie odbieram tego wiersza, jako Twój. Nie wiem, nie podoba mi się ta strofaGloinnen pisze:Czerwiec wypełnił zapachem kobiecego potu
wszystkie dzielnice po kolei, czerwone
latarnie, pomieszczenia biurowe, budki
z sajgonkami. Ciała rozbiegły się
w czasie.


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Poranek bez formatu
Ciała rozbiegły się
w czasie.
Dwa pasy, jeden do skrętu
w lewo, drugi do jazdy bez hamulców, wiodą
w obce halucynacje.
Ten fragment dla rozumienia wiersza wg mnie jest kluczowy.
Świetna wersyfikacja rytmizująca wiersz wolny do prawie regularnego. I synestezja, obrazowanie w kolorze, zapachu, dźwiękach.
Poezja - podsumowując.

w czasie.
Dwa pasy, jeden do skrętu
w lewo, drugi do jazdy bez hamulców, wiodą
w obce halucynacje.
Ten fragment dla rozumienia wiersza wg mnie jest kluczowy.
Świetna wersyfikacja rytmizująca wiersz wolny do prawie regularnego. I synestezja, obrazowanie w kolorze, zapachu, dźwiękach.
Poezja - podsumowując.
