canis lupus

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

canis lupus

#1 Post autor: Nula.Mychaan » 20 lis 2013, 18:14

kolejną noc drzewa są świadkami krzyku
odbija się od kory i spada w śnieg
jakby to miało być lekarstwem
oszroni się i zmieni dźwięk
chcesz wierzyć że zniknie zawinięty w warstwy
z dziecięcą wiarą czego nie widać tego nie ma

rytuał nie płoszy czworonoga patrzy na ciebie
jakbyś stał się członkiem rodziny
ślepia pozwalają odnaleźć

tylko to wciąż są twoje ślady
Ostatnio zmieniony 08 cze 2014, 22:14 przez Nula.Mychaan, łącznie zmieniany 1 raz.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: canis lupus

#2 Post autor: em_ » 23 lis 2013, 14:22

Witaj,
całkiem ciekawa kompozycja,
dobrze się czyta, ładne sformułowania.
Może tylko - świadkami twojego krzyku - wyglądałoby lepiej bez - twojego.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: canis lupus

#3 Post autor: atoja » 23 lis 2013, 16:21

Tak....dobrze wykrzyczeć się wśród drzew ...z pewnością dodadzą siły
pies też zrozumie :)
:ok:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: canis lupus

#4 Post autor: anastazja » 23 lis 2013, 20:25

Nula.Mychaan pisze:tylko to wciąż są twoje ślady

czuję wiersz, jest mi bliski, dzięki :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: canis lupus

#5 Post autor: Alek Osiński » 24 lis 2013, 1:10

Te wilcze tropy dosyć bliskie, czuję ten mocz, moszcz, wino, dosyć wyraźnie,
czuję na sobie ślepia, dobrze pomyślane, wyczute?

:)

ono

Re: canis lupus

#6 Post autor: ono » 24 lis 2013, 9:43

bardzo się podoba


pzdr

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: canis lupus

#7 Post autor: Nula.Mychaan » 08 cze 2014, 0:46

Bardzo Wam dziękuję za komentarze, :)
Cieszę się że mój wiersz przypadł Wan do gustu :)

Bardzo przepraszam że dopiero teraz :( :rosa:
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: canis lupus

#8 Post autor: anastazja » 08 cze 2014, 21:41

Nula.Mychaan pisze:przepraszam że dopiero teraz :( :rosa:
;)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: canis lupus

#9 Post autor: lczerwosz » 08 cze 2014, 21:55

Nula.Mychaan pisze:Bardzo przepraszam że dopiero teraz
Bo tak po kryjomu.
Ja bym tak zwersyfikował:

tylko to wciąż są twoje ślady

kolejną noc drzewa są świadkami krzyku
odbija się od kory i spada w śnieg
jakby to miało być lekarstwem
oszroni się tylko i jak bryłka lodu
zmieni dźwięk
chcesz wierzyć że zniknie
zawinięty w warstwy
z dziecięcą wiarą
czego nie widać tego nie ma

rytuał nie płoszy czworonoga
patrzy na ciebie
jakbyś stał się członkiem
rodziny

ślepia pozwalają odnaleźć

Usunąłem jeszcze kropkę i kreskę, są już zbędne.
Enterem nabierasz powietrza, albo chwilę myślisz, jak czytasz. Skoro bez interpunkcji, inaczej przyszło by się udusić wierszem.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: canis lupus

#10 Post autor: eka » 08 cze 2014, 22:06

Zastanawiające... pierwszy i ostatni wers.
Nula.Mychaan pisze:ślepia pozwalają odnaleźć
i
Nula.Mychaan pisze:tylko to wciąż są twoje ślady
Ślady peela, tak?
Złudna zatem wspólnota wilka i człowieka, krzyk to nie zew, nie wycie, ale co ulga zatem?
Odczytuję tu jakby zazdrość podmiotu. Wolność zwierzęcia i ograniczenia człowieka, samooszukiwanie się, że należy do natury.
Rytuał nie płoszy, wilk jest gotowy do zaakceptowania nowego członka rodziny. Jak mityczna wilczyca - Remusa i Romulusa.
Jest nad czym rozmyślać przy czytaniu Twego wiersza.
Tak sobie myślę, że pierwszy wers warto przerzucić na koniec.
Co o tym myślisz?
:kofe:
Pozdrawiam, Nula.
:ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”