klakiernia
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
klakiernia
doprawdy bardzo dziękuję ależ bardzo proszę bardzo nie trzeba
słowem zachwytów moc
to do stajenki żywo! podziękować
za mądrość naszą i waszą
głupotę tak tak
więc wpadam w
doprawdy bardzo jak tak można no można bardzo należy wypada
ton i wychłystuję:
zazdrośćcie uczcie się i nauczajcie
zaprawdę uczuć kurwa czuć się wyuczcie
(piana. żeby chociaż z piwa)
Dezember 2010
słowem zachwytów moc
to do stajenki żywo! podziękować
za mądrość naszą i waszą
głupotę tak tak
więc wpadam w
doprawdy bardzo jak tak można no można bardzo należy wypada
ton i wychłystuję:
zazdrośćcie uczcie się i nauczajcie
zaprawdę uczuć kurwa czuć się wyuczcie
(piana. żeby chociaż z piwa)
Dezember 2010
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: klakiernia
czy po wykrzykniku nie piszemy z dużej Józefino?411 pisze:to do stajenki żywo! podziękować
A wiersz, tym razem nie dla mojej wrażliwości. Poczekam na inny.
przepraszamCięJózefinko

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: klakiernia
Hm, klaka udziela się innym i stanowi pewnego rodzaju amok tłumu.
Z-amoczenie najczęściej dotyka bezmyślne grona, które nie mają wlasnego zdania ale chętnie "drą ryja" i przyklaskują innym, drącym się obok. To tzw. syndrom wron... nie mylić z WRON-ą
Ci, którzy brzydzą się klaką i fałszywym manieryzmem wynikającym z równie fałszywych pobudek - to właśnie ci, którzy mają odwagę być sobą i nie chcą brać udziału w powszechnym zakłamaniu i tzw. dętomanii obyczajów.
zatempowiadamwamniebójciesię kurwabyćsobą
Wielce oryginalny sposób i protest-song
na wazeliniarstwo, czopkownie i włażenie w zakończenie dwunastnicy
Z-amoczenie najczęściej dotyka bezmyślne grona, które nie mają wlasnego zdania ale chętnie "drą ryja" i przyklaskują innym, drącym się obok. To tzw. syndrom wron... nie mylić z WRON-ą

Ci, którzy brzydzą się klaką i fałszywym manieryzmem wynikającym z równie fałszywych pobudek - to właśnie ci, którzy mają odwagę być sobą i nie chcą brać udziału w powszechnym zakłamaniu i tzw. dętomanii obyczajów.
zatempowiadamwamniebójciesię kurwabyćsobą

Wielce oryginalny sposób i protest-song
na wazeliniarstwo, czopkownie i włażenie w zakończenie dwunastnicy

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: klakiernia
A ja bym to zapisał tak:
doprawdy-bardzo-dziękuję-ależ-bardzo-proszę-bardzo-nie-trzeba
słowem zachwytów moc
to do stajenki żywo! podziękować
za madrość naszą i waszą
głupotę tak-tak
więc wpadam w
doprawdy-bardzo-jak-tak-można-no-można-bardzo-należy-wypada
ton i wychłystuję:
zazdrośćcie uczcie się i nauczajcie
zaprawdę-uczuć-kurwa-czuć-się-wyuczcie
Bo łatwiej się czyta.
Przy okazji ą musi wejść do madrości
I pytanie, czy ma być czuć, czy uczuć w zaprawdę-uczuć-kurwa-czuć-się-wyuczcie.
I ostatnie - co to jest wychłystywać. Jak zachłystywać zapewne. Ale w drugą stronę ten strumień. Więc rzygać?
doprawdy-bardzo-dziękuję-ależ-bardzo-proszę-bardzo-nie-trzeba
słowem zachwytów moc
to do stajenki żywo! podziękować
za madrość naszą i waszą
głupotę tak-tak
więc wpadam w
doprawdy-bardzo-jak-tak-można-no-można-bardzo-należy-wypada
ton i wychłystuję:
zazdrośćcie uczcie się i nauczajcie
zaprawdę-uczuć-kurwa-czuć-się-wyuczcie
Bo łatwiej się czyta.
Przy okazji ą musi wejść do madrości
I pytanie, czy ma być czuć, czy uczuć w zaprawdę-uczuć-kurwa-czuć-się-wyuczcie.
I ostatnie - co to jest wychłystywać. Jak zachłystywać zapewne. Ale w drugą stronę ten strumień. Więc rzygać?
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: klakiernia
Nastko,
wcale sie nie dziwie, ze sie nie odnalazlas - to nie jest wiersz, tego nawet uwtorem uporzádkowanym nie da sie nazwac.
Ale dziekuje za zajrzenie.

Qniu,

Leszku,
dziekuje za cenne uwagi. Poprawilam nieco, chyba jest przejrzysciej.
Dziekuje Wam za zajrzenie do mnie i zmarnowanie czasu na starocia.

wcale sie nie dziwie, ze sie nie odnalazlas - to nie jest wiersz, tego nawet uwtorem uporzádkowanym nie da sie nazwac.
Ale dziekuje za zajrzenie.

Qniu,
Skoro tak to widzisz, to pozostaje mi tylko podziekowac i pogratulowac uporu w czytaniu ze zrozumieniem.Qń Który Pisze pisze:Wielce oryginalny sposób i protest-song na wazeliniarstwo, czopkownie i włażenie w zakończenie dwunastnicy

Leszku,
dziekuje za cenne uwagi. Poprawilam nieco, chyba jest przejrzysciej.
Poniekád.lczerwosz pisze:I ostatnie - co to jest wychłystywać. Jak zachłystywać zapewne. Ale w drugą stronę ten strumień. Więc rzygać?
Dziekuje Wam za zajrzenie do mnie i zmarnowanie czasu na starocia.

Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: klakiernia
a da się ?
niech ten z większym wyczuciem naucza
może tzreba zacząć od k..wy
taki chwyt marketingowy

niech ten z większym wyczuciem naucza
może tzreba zacząć od k..wy
taki chwyt marketingowy

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: klakiernia
Jak profesor Miodek?Hosanna pisze:może tzreba zacząć od k..wy
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: klakiernia
411, Qń poleciał patataj na przełaj ale swoją drogą mam problemy ze zrozumieniem... pradopdobnie jeszcze w źrebięcym kląskaniu, jakiś inny qunik musiał Qnia kopytkim "ohaczyć"



jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: klakiernia
Niejasny zbitek fraz, bez ducha. Ale nie dziwne, przecież żaden wers nie zaczyna się od samogłoski.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: klakiernia
To przekonanie graniczy z obsesją. Teoria bez znaczenia. Jako dowód - wystarczy zacząć wiersz od A doprawdy bardzo dziękuję.... Nie zmieni to wcale treści, a spełni postulat. I trzeba będzie wymyślić innego haka. Nie?haiker pisze:przecież żaden wers nie zaczyna się od samogłoski