To i ja zaznacze swojá obecnosc.
Popekane skrzydla majá w sobie cos z futurystycznego aniola - latac potrafi, ale zamiast piór dostal mu sie inny budulec...
Dobry, smutny - ale czasem tez tak trzeba, Nastko.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.