Po części popieram SamoZuo - dla mnie metaforyka to bardzo istoty element każdego wiersza. Głównie chodzi o uniknięcie dosłowności. Spotkanie z wierszem powinno być zaproszeniem do pewnej gry. U Ciebie jest kilka dobrych fragmentów, można ten tekst trochę skrócić, wyrzucić nadmiar słów, aby stał się mniej łopatologiczny, a dla odmiany bardziej wieloznaczny i wielowymiarowy.
Qń Który Pisze pisze:zastanawiam się nad
sensem rzeczywistości
czy to co widzimy
to rzeczywiście widzimy
czy tylko się zdaje
Tutaj bym mocno przycięła:
"czy to co widzimy
to rzeczywiście widzimy
czy tylko się zdaje"
Pierwsze dwa wersy w sposób oczywisty tłumaczą dwa kolejne, na dodatek są banalne i odstraszają już na wstępie. Dlatego proponuję je wyrzucić.
Qń Który Pisze pisze:a może świat
naszych wyobrażeń
każe nam widzieć
błękit nieba
który nie istnieje
"świat każe nam
patrzeć na błękit nieba
który nie istnieje"
To tak proponuję zapisać, żeby nie powtarzać "widzenia" z pierwszej strofy.
Osobiście jestem też przeciwniczką używania w wierszach nadmiaru abstraktów, dlatego bez żalu z nich rezygnuję.
Qń Który Pisze pisze:jak wielka jest mistyfikacja
pojmowania rzeczy
kiedy asocjacje skojarzeń
niezwykłej gry w życie
niweczą wszystkie
racjonalne przesłanki
Odradzam tego rodzaju pisanie. Rozumiem, że chcesz przekazać pewne filozoficzne myśli, ale sugerowałabym unikanie tak bardzo obciążających utwór pojęć. Raczej postaraj się oddać tę samą myśl poprzez obrazowanie poetyckie, a nie serwować wykład specjalistyczny. Według mnie wiersz powinien posiadać nie tylko walory intelektualne, ale również estetyczne, przemawiać do zmysłów i wyobraźni.
Z całej strofy mogłabym zostawić to:
"gra w życie skojarzeniami
niweczy wszystkie racjonalne przesłanki"
Ewentualnie tak. Zastosowałam tu przerzutnię, której osią jest słowo "skojarzeniami". "gra skojarzeniami" - "skojarzeniami niweczy" - więcej ścieżek interpretacyjnych powstaje w ten sposób.
Ostatnia strofa jest bardzo dobra, z ciekawą pointą.
Pozdrawiam, czekam na kolejne wiersze,
Glo.