W parku Źródliska

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
żakote

W parku Źródliska

#1 Post autor: żakote » 28 lip 2014, 22:29

Może nic
jak oddech
szelest ciszy
nie wiadomo gdzie

etap pączkowania
odnawianie choreografii

siedzą na ławce
patrzą sobie w oczy
całują się własnym wnętrzem
zapuszczając się poza rejon słów

myślę sobie
początek miłości
to wszystko
musi przemówić
Ostatnio zmieniony 29 lip 2014, 8:12 przez żakote, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: W parku Źródliska

#2 Post autor: Fałszerz komunikatów » 29 lip 2014, 0:47

Świetny komentarz peela na temat pary zakochanych, którą spotkał. Ja posunąłbym się krok dalej w tych rozważaniach - kiedy zaczyna się miłość? Ona ma swój początek jeszcze przed głaskaniem po udach. Zaczyna się od spojrzeń :)

całują się własnym wnętrzem - ten fragment jest cudny! Właśnie to miałem na myśli pisząc o porozumieniu wzrokowym :)
Czwarta strofa jakby zbędna, myślę, że bez niej można byłoby ładnie połączyć te całujące dusze i puentującego całą sytuację peela, że "wszystko musi przemówić" :) Ewentualnie przenieść ją wyżej.

żakote

Re: W parku Źródliska

#3 Post autor: żakote » 29 lip 2014, 8:56

Tę zbędną strofę wyrzuciłem, choć mogła zostać, ale faktycznie, nadmiar słów może tylko szkodzić. Dopisałem jedną linijkę.
Dzięki Fałszerzu za pochylenie się nad wierszem.

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: W parku Źródliska

#4 Post autor: Adela » 29 lip 2014, 9:26

Niby nic takiego, obserwator i para na ławce, ale mnie się podoba właśnie prostota wiersza, stanowisko obserwatora. Historia jednej znajomości w skrócie. Tylko trochę szkoda, że jednak tak krótko, poczytałabym więcej co jeszcze obserwator myśli, przeczuwa, widzi.
Pozdrawiam,
A.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: W parku Źródliska

#5 Post autor: Henryk VIII » 30 lip 2014, 23:23

Witaj ,
piszesz: " myślę sobie
początek miłości
to wszystko
musi przemówić" - zaiste ;) :ok:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: W parku Źródliska

#6 Post autor: eka » 04 sie 2014, 14:07

Witaj. :)

Tytuł niezbyt mi gra, ale podejrzewam (nazwa parku pisana wielką literą), że źrodliska nie są celowym pogrubieniem semantycznym a konkretnym geograficznym miejscem akcji.

Peel - obserwator - podglądacz ;) , ale z tych dobrze życzących miłości. Ładne, sympatyczne wersy niemniej ogołociłabym je z kilku słów oczywistych dla mnie.

Całowanie wnętrzem - najmocniejszy atut.
:ok:

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: W parku Źródliska

#7 Post autor: haiker » 04 sie 2014, 19:58

Dwie pierwsze tak (choć po wyrugowaniu "szelestu ciszy" albo przynajmniej jednego z tych słów), dwie ostatnie - nie!

W początkowych niewykształcone kształty, właśnie ukradkowo-niezdarne. W końcowych narracja i narzędzia jak z wiekopomnego dzieła, a to jest ławeczka, a nie cokół.

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: W parku Źródliska

#8 Post autor: coobus » 05 sie 2014, 15:58

żakote pisze:całują się własnym wnętrzem
zapuszczając się poza rejon słów
Choćby za te słowa :bravo: .
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Napoleon North

Re: W parku Źródliska

#9 Post autor: Napoleon North » 05 sie 2014, 21:14

Ave

:rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :ok: :tan: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”