Diabeł na peronie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Diabeł na peronie

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 06 sie 2014, 13:43

Deszcz zmywa ślady torowisk, być może
jeszcze słychać ostatnie wagony,
ale to na nic, skoro zawiadowca leży.
Jak martwy.

Diabeł krzyczy: odjazd śmiejąc się w kułak,
ale jest tylko niebo, nad nim i pod.
Rozgnieciona plama czerni – noc.

Stacja niknie na obrzeżach horyzontu,
zostajemy tylko my – samotni, po obu stronach
ślepego toru. Tacy, jakimi nas stworzył.

Nie rozmawiamy.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Diabeł na peronie

#2 Post autor: eka » 06 sie 2014, 13:48

Po "odjazd" przecinek.

Zawieszenie bez możliwości zmiany.
Ciekawa choreografia, mroczny smutek beznadziejności.
Interesujący wiersz.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Diabeł na peronie

#3 Post autor: haiker » 06 sie 2014, 18:49

Deszcz zmywa ślady torowisk, być może
jeszcze słychać ostatnie wagony,
ale to na nic, skoro zawiadowca leży

powtórzone jest jeszcze dwukrotnie, przy pomocy innych narzędzi dalej.

Jeszcze ten śmiejący się diabeł wprowadza swoisty humor - ale bliskość torów przywołuje raczej Annuszkę.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Diabeł na peronie

#4 Post autor: Henryk VIII » 14 sie 2014, 22:55

Hm, jakoś nie w moich klimatach, ale to indywidualny odbiór. Jednak ostatni wers podoba mi się - jako puenta jest niezły. A Annuszką się nie przejmuj, bo u pana B. to były tramwajowe tory ... ;)
Pozdrawiam
H8

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Diabeł na peronie

#5 Post autor: Alek Osiński » 15 sie 2014, 1:32

Ten wiersz trafia mi w splot słoneczny.
Klasa ekonomiczna bez zbędnego bagażu,
loty za to wysokie,

to jest to...

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”