Bez uzębienia

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Bez uzębienia

#1 Post autor: haiker » 19 lip 2014, 16:20

Jeżeli wiedziałabyś, że dzięki temu
wszystkie twoje orgazmy
będą wyglądały jak udawane

jeżeli wiedziałabyś, że dzięki temu
za każdym razem
makijaż przetrzyma łzy

jeżeli dzięki temu
twoje dzieci będą
szczęśliwe mądre i zdrowe

to czy na pewno zaczęłabyś
krzyczeć alleluja
i trzymać biblię
w szufladzie przy łóżku?

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Bez uzębienia

#2 Post autor: lczerwosz » 11 sie 2014, 21:40

Na końcu sprzeczny, co gubi sens tych zapytań.
1.
haiker pisze:wszystkie twoje orgazmy
będą wyglądały jak udawane
To lepiej, czy gorzej? Nie oznacza to, że nie będą prawdziwe. Jeśli dobrze udawane to lepiej dla PL-a. Oprawa artystyczna sprzyja.
2.
haiker pisze: dzięki temu
za każdym razem
makijaż przetrzyma łzy
A czy zależy PL-owi na tym, wstydzi się jej łez?
3.
haiker pisze:jeżeli dzięki temu
twoje dzieci będą
szczęśliwe mądre i zdrowe
Pozytywnego coś tu mamy, pewne rozwiązanie dla ludzkości.
haiker pisze:to czy na pewno zaczęłabyś
krzyczeć alleluja
i trzymać biblię
w szufladzie przy łóżku?
I tu się zgubiłem. Gdybyś zapytał:
to czy zaczęłabyś
krzyczeć alleluja
i trzymać biblię
w szufladzie przy łóżku?

W takim wydaniu bym zrozumiał o co pytasz. Następstwem trzymania biblii będzie spełnienie 1 i 2 i 3. Jednak mam mieszane uczucia - co lepiej by PL-ka zrobiła. W takim połączeniu raczej źle, że 1. Nie wiem, czy dobrze, że 2, bo silny makijaż dobrze, a że łzy - źle. 3 - dobrze.
A jak dodasz "na pewno", to niejednoznaczność zapytania jeszcze się potęguje.
A ja mam pytanie, czy jak nieprecyzyjnie zapytasz, to czy dostaniesz odpowiedź? Zwracam uwagę, że jestem pierwszym "komentantem" tego tekstu od 19 lipca.
Nie umiem zrozumieć powiązania biblii z brakiem uzębienia. Nasuwa mi się głupi schemat bezzębnej staruszki, co krzyczy i trzyma, jak w Twoim pytaniu. Stereotyp ten jest nieumotywowany.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Bez uzębienia

#3 Post autor: haiker » 12 sie 2014, 7:41

Będą wyglądały JAK udawane. To zasadniczo lepiej niż udawane.

Makijaż niech zostanie, mimo łez. One i tak wystarczająco dużo pustoszą.

Pytanie z "na pewno" jest innym pytanie, bo stawia akcent na to "na pewno". Wiara wiarą, a wygoda wygodą. Nawet za cenę poudawania i rozmazywania.

To jak w tej anegdocie, o człowieku, który zsuwa się z klifu, chwycił się jakiegoś korzonka i woła o pomoc. Cisza, a nagle mocny głos mówi: To ja, pan twój. Puść się, a cię uratuję. Wiszący chwilę waha się, a wreszcie krzyczy: Czy jest tam ktoś jeszcze?
Może nie do końca zachodzi ta anegdota na wiersz, ale clou jest wspólne.

To, że dotąd nikt nie komentował może wynikać z wielu przyczyn - np. nie dotykania nawet tekstu, w którym alleluja i orgazm są tak blisko siebie.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Bez uzębienia

#4 Post autor: lczerwosz » 12 sie 2014, 8:21

haiker pisze: nie dotykania nawet tekstu, w którym alleluja i orgazm są tak blisko siebie.
Przesadzasz. Stale myślisz, że epatowanie czytelnika seksem, moczem, kałem, wołaniami antyreligijnymi, zwłaszcza w miksturach, zwiększy wartość tekstu przez wzrost jego poczytności. Że będzie się działo wokół takiego tekstu. Owszem, gawiedź lubi skandale. Ale to pusty szum, tak szybko, jak się wzniecił, ucichnie.
Interesuje mnie Twój stosunek do skandalizującej ostatnio inicjatywy "czytania" w niektórych teatrach.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Bez uzębienia

#5 Post autor: haiker » 12 sie 2014, 8:37

lczerwosz pisze:
haiker pisze: nie dotykania nawet tekstu, w którym alleluja i orgazm są tak blisko siebie.
Przesadzasz. Stale myślisz, że epatowanie czytelnika seksem, moczem, kałem, wołaniami antyreligijnymi, zwłaszcza w miksturach, zwiększy wartość tekstu przez wzrost jego poczytności. Że będzie się działo wokół takiego tekstu. Owszem, gawiedź lubi skandale. Ale to pusty szum, tak szybko, jak się wzniecił, ucichnie.
Interesuje mnie Twój stosunek do skandalizującej ostatnio inicjatywy "czytania" w niektórych teatrach.
Ale to nie ja epatuję, ale osoby mające na to alergię widzą głównie mocz. To te osoby myślą, że skoro pojawia się "uryna" to znaczy, że będzie to "lanie" na świętość. Medice, cura te ipsum.

Nie mam pewności, o którą inicjatywę chodzi.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Bez uzębienia

#6 Post autor: lczerwosz » 12 sie 2014, 8:49

haiker pisze:Nie mam pewności, o którą inicjatywę chodzi.
"Golgota Picnic"
haiker pisze:To te osoby myślą, że skoro pojawia się "uryna" to znaczy, że będzie to "lanie" na świętość. Medice, cura te ipsum.
Sam stale zwracasz na to uwagę: "To, że dotąd nikt nie komentował może wynikać z wielu przyczyn - np. nie dotykania nawet tekstu, w którym alleluja i orgazm są tak blisko siebie". Tu: http://www.osme-pietro.pl/post112392.html#p112392

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Bez uzębienia

#7 Post autor: haiker » 12 sie 2014, 9:05

Mój stosunek do czytania Golgota Picnic w teatrach jest taki sam jak do wystawiania w teatrze sztuki Różewicza czy innego Wyspiańskiego. Jest jakaś napisana sztuka, osoby z teatru postanawiają to wystawić, inne postanawiają to obejrzeć. I tyle.

Ja nie lubię Ionesco, na Mrożka chodziłem. Na Golgotę Picnic nie poszedłem, ale to nie znaczy, że to, na co nie chodzę nie może się pojawić w teatrze.
lczerwosz pisze: Sam stale zwracasz na to uwagę: "To, że dotąd nikt nie komentował może wynikać z wielu przyczyn - np. nie dotykania nawet tekstu, w którym alleluja i orgazm są tak blisko siebie".
Zwracam uwagę nie na to, że uryna i świętość to konflikt, ale że to te osoby myślą, że skoro pojawia się "uryna" to znaczy, że będzie to "lanie" na świętość. Naprawdę masz problem z analizą tekstów, nawet jednozdaniowych.

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: Bez uzębienia

#8 Post autor: Berele » 14 sie 2014, 10:46

haiker pisze: jeżeli dzięki temu
twoje dzieci będą
szczęśliwe mądre i zdrowe

to czy na pewno zaczęłabyś
krzyczeć alleluja
i trzymać biblię
w szufladzie przy łóżku?
No chyba nie powiesz, że dobro dzieci nie jest warte takiego poświęcenia czy tego rodzaju rytuałów? I nie wiem, czy nie można było prościej przekazać tych istotnych przemyśleń. ;)

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Bez uzębienia

#9 Post autor: haiker » 14 sie 2014, 18:16

Berele pisze:No chyba nie powiesz, że dobro dzieci nie jest warte takiego poświęcenia czy tego rodzaju rytuałów? I nie wiem, czy nie można było prościej przekazać tych istotnych przemyśleń. ;)
Można było prościej i czytając twój komentarz dochodzę do wniosku, że obecny tekst bardzo prostawy jest dla ciebie zbyt skomplikowany. Dlaczego? Bo tu nie ma poszukiwania odpowiedzi na twoje pytanie, ale na pytanie, czy dana osoba wiedząc o wszystkich wymiernych korzyściach ślepej wiary, pełni ufności na pewno by zaczęła praktykować wiarę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”