teraz
-
haiker
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: teraz
Dlaczego jest tak, że osoby skostniałe w poglądach (tutaj uśmieszki do- jak rozumiem - wydupczenia) są jednocześnie zabetonowane w rozumieniu i wyrażaniu nie tyle poezji, co wręcz słów?emcek pisze:w nic nie próbuję obrócić, napisane dosłownie,czytaj ze zrozumieniem, co do penetracji a i owszem trzeba, a co zasłużyłeśdobrych co najwyżej kilku kolejnych dni życzę
Przecież ty ani w poezji, ani w wypowiedziach w komentarzach nie czynisz nic poza zamykaniem się w swoim ginącym świecie, i podpierasz się jedynie podobnie myślącymi. Otwórz się trochę. Jak nie wchłoniesz niczego to może przynajmniej trochę żółci wyleci na ziemię.
-
emcek
- Posty: 337
- Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51
Re: teraz
nie rozumiem o czym piszesz tym samym daję Ci argument w Twoim bezsensownym opisie mojej osoby czy ginącym świecie konwersacja z tobą nie ma żadnego sensu. Na nic pisanie iż jest wręcz odwrotnie czy tłumaczenie czegokolwiek. W związku z tym zamykam ten dyskurs i baw się dalej a propos, ikonki są oznaką mojego dobrego humoru który i Tobie zostawiam.. i jako takie nie mają zamiaru wydupczenia nikogo. Baw się dalej już beze mnie.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2014, 7:27 przez emcek, łącznie zmieniany 1 raz.
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: teraz
Nie warto czekać na jutro, na obietnice, że będzie lepiej, lepiej już jest, bo się JEST.emcek pisze: ...
już wiem lepsze staje się teraz
jakbym tylko przebiegł
zapomniał dorysować jutro
...
z kubkiem świtu w ręku
...
Kubek świtu - bardzo plastyczna metafora.
-
haiker
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: teraz
Dlaczego OSOBY? emcek rzuca obraźliwe teksty skierowane ku mnie, ściśle - na ośmieszenie mnie, a ty sugerujesz, żeby pokarać obie osoby? To jak ktoś w autobusie kopie ci torbę, a ty zwracasz uwagę na niestosowność zachowania, to kierowca powinien wyprosić z pojazdu i tamtą osobę, i ciebie?iTuiTam pisze:Mam nadzieję, że osoby dramatu już sobie wszystko powiedziały?
Jeśli nie, to niedługo pojawi się kłódka z powodów jasno-określonych.
PS. a propos grupowych działań - ciekawe zjawisko socjologiczne. Użytkownik Agnieszka S., która weszła na portal po cichu, bez powitania, pobiegła - jak rozumiem dla niepoznaki - pod wiersz Żona lota, a zaraz potem drugi i jak dotąd ostatni koment powyżej:
Jasne, pewnie wpadnie przypadkowo po raz trzeci, tłumacząc, że straciła zainteresowanie po takiej pyskówce, że myślała (a może myślał) że to kultura, a tu Kulturkampf. Śmieszne to jest, i po prostu widoczne.Agnieszka S. pisze:ojej... czyli nic nowego... po szlachecku w mordę?
-
Agnieszka S.
Re: teraz
"weszła na portal po cichu" -
to proszę mnie oświecić, jak wchodzi się tutaj PRAWIDŁOWO? 
od słowa "kurwa", czy "witajcie bracia i siostry"?
śmiechu warte.
chcesz, żeby inni traktowali Twoją krytykę poważnie? to Ty zacznij ich traktować poważnie (czyt. z szacunkiem nie dla ich talentu, warsztatu, lecz tylko dlatego, że są ludźmi). pyskówka, jakiej przykład tu widzę, niedobrze o jakości Twojej krytyki świadczy.
Zamiast powitania taki (sobie a muzom) wiersz przytoczę:
TADEUSZ RÓŻEWICZ
eciepecie o poecie
na długim
nieskończenie
złocistym słodkim
jak miód
lepie
widzę w niebieskim fraczku
wielkiego średniego
małego
poetę
widzę muchę
na lepie
dmie w zatkaną trąbkę
ciągnie nóżkę
czyści sklejone
skrzydełka
nóżkami mąci
cienko śpiewa - "Tyrtej" -
do boju zagrzewa
zaciera rączki
w butelce po wódce
układa swoją mękę
(to dla potomności)
widzę na mlecznej drodze
czarną muchę plujkę
(opluwa i przeprasza
przeprasza i opluwa)
po hucznym locie
miękkie lądowanie
na śmietniku
w jakimś radykalnym
porno-tygodniku
słyszycie heroiczne bzykanie
w kosmosie (to nasz "Tyrtej"
- innym gra na nosie)
2000
od słowa "kurwa", czy "witajcie bracia i siostry"?
śmiechu warte.
chcesz, żeby inni traktowali Twoją krytykę poważnie? to Ty zacznij ich traktować poważnie (czyt. z szacunkiem nie dla ich talentu, warsztatu, lecz tylko dlatego, że są ludźmi). pyskówka, jakiej przykład tu widzę, niedobrze o jakości Twojej krytyki świadczy.
Zamiast powitania taki (sobie a muzom) wiersz przytoczę:
TADEUSZ RÓŻEWICZ
eciepecie o poecie
na długim
nieskończenie
złocistym słodkim
jak miód
lepie
widzę w niebieskim fraczku
wielkiego średniego
małego
poetę
widzę muchę
na lepie
dmie w zatkaną trąbkę
ciągnie nóżkę
czyści sklejone
skrzydełka
nóżkami mąci
cienko śpiewa - "Tyrtej" -
do boju zagrzewa
zaciera rączki
w butelce po wódce
układa swoją mękę
(to dla potomności)
widzę na mlecznej drodze
czarną muchę plujkę
(opluwa i przeprasza
przeprasza i opluwa)
po hucznym locie
miękkie lądowanie
na śmietniku
w jakimś radykalnym
porno-tygodniku
słyszycie heroiczne bzykanie
w kosmosie (to nasz "Tyrtej"
- innym gra na nosie)
2000
-
haiker
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: teraz
Wypada się przywitać, użyte słowa są w zasadzie drugorzędne; zaproponowane przez ciebie nie nadają się, bo pierwsze ograniczone jest jedynie do przedstawienia się, scharakteryzowania osoby je piszącej (czyli brak elementu odnoszącego się do czytającego), a drugie niesłusznie zakłada wspólność rodziców.Agnieszka S. pisze:"weszła na portal po cichu" -to proszę mnie oświecić, jak wchodzi się tutaj PRAWIDŁOWO?
od słowa "kurwa", czy "witajcie bracia i siostry"?
śmiechu warte.
chcesz, żeby inni traktowali Twoją krytykę poważnie? to Ty zacznij ich traktować poważnie (czyt. z szacunkiem nie dla ich talentu, warsztatu, lecz tylko dlatego, że są ludźmi). pyskówka, jakiej przykład tu widzę, niedobrze o jakości Twojej krytyki świadczy.
Zamiast powitania taki (sobie a muzom) wiersz przytoczę:
TADEUSZ RÓŻEWICZ
eciepecie o poecie
(...)
To ciekawe co piszesz o traktowaniu poetów poprzez pryzmat człowieka. Miałem do czynienia kiedyś z mechanikiem samochodowym. Nie naprawił co było zepsute, a dodatkowo pobrudził smarem tapicerkę. Powiedziałem mu, że nigdy do niego nie przyjdę a wszystkim znajomym powiem, żeby go omijali. Na co on bez zająknięcia się nawet co do nieakceptowalnego poziomu usługi jako mechanika, zaczął mi coś mówić, że jestem chamem, bo on ma rodzinę i musi z czegoś żyć.
Podobnie tutaj - WSZYSCY ludzie są ludźmi, ale to nie argument, by usprawiedliwiać brak umiejętności pisarskich. Szacunek do człowieka mam, ale tutaj rozmawiamy o osobach piszących poezję. Jeśli komuś się to pisanie nie udaje to trzeba powiedzieć to wprost, a nie ściemniać, że no, może cherlawy poeta, ale jednak człowiek.
-
bols
- Posty: 47
- Rejestracja: 22 lip 2014, 10:08
Re: teraz
Podoba mi się sugestia haikera, co do okrojenia wiersza, bo nawet ostatnia, według mnie najlepsza, zyskuje.
Załącznik jest tak aktywny, że nie pomaga eksponowaniu wiersza, a przeszkadza.
Świadomość użycia środków stylistycznych, to cecha profesjonalizmu.
Krytyka dzieła nie uwzględnia stanu psychicznego i fizycznego jego autora. Krytycy skupiają się na analizie środków formalnych i treściowych. To normalne.
Załącznik jest tak aktywny, że nie pomaga eksponowaniu wiersza, a przeszkadza.
Świadomość użycia środków stylistycznych, to cecha profesjonalizmu.
Agnieszka S. pisze:"weszła na portal po cichu" -to proszę mnie oświecić, jak wchodzi się tutaj PRAWIDŁOWO?
od słowa "kurwa", czy "witajcie bracia i siostry"?
śmiechu warte.
chcesz, żeby inni traktowali Twoją krytykę poważnie? to Ty zacznij ich traktować poważnie (czyt. z szacunkiem nie dla ich talentu, warsztatu, lecz tylko dlatego, że są ludźmi). pyskówka, jakiej przykład tu widzę, niedobrze o jakości Twojej krytyki świadczy.
l
2000
Krytyka dzieła nie uwzględnia stanu psychicznego i fizycznego jego autora. Krytycy skupiają się na analizie środków formalnych i treściowych. To normalne.