Spin
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Spin
Nie wszystkie związki, które tworzysz
istnieją naprawdę; w naturze, dzieciak
z biednej rodziny jest w stanie nazbierać
trochę węgla i potrafi z niego ułożyć
organiczne łańcuchy do końca zimy
oddechem będzie ogrzewać
chude i kościste stworzenia;
kiedy ich smutek przyciąga,
lecz ogranicza wielkie uniesienia - kamień,
o który wyszczerbi się pług, stępi kosa
uspokajający odgłos klepania,
mogą dopiero sprawić - uda się wrócić
do snu, złożyć na nowo głowę
z porcelanowych odprysków.
istnieją naprawdę; w naturze, dzieciak
z biednej rodziny jest w stanie nazbierać
trochę węgla i potrafi z niego ułożyć
organiczne łańcuchy do końca zimy
oddechem będzie ogrzewać
chude i kościste stworzenia;
kiedy ich smutek przyciąga,
lecz ogranicza wielkie uniesienia - kamień,
o który wyszczerbi się pług, stępi kosa
uspokajający odgłos klepania,
mogą dopiero sprawić - uda się wrócić
do snu, złożyć na nowo głowę
z porcelanowych odprysków.
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: Spin
W pierwszej styl dziennikarza piszącego o jednej z tysięcy spraw. Raczej narracja niż wiersz.
W drugiej Konopnicka, w trzeciej Staff, w czwartej Pawlikowska-Jasnorzewska.
Czyli gdzie jest tekst autora?
Tytuł dobrany na zasadzie krótkie słówko-dziesiątki skojarzeń. Coś może trafi. Częściej jednak nie trafi.
W drugiej Konopnicka, w trzeciej Staff, w czwartej Pawlikowska-Jasnorzewska.
Czyli gdzie jest tekst autora?
Tytuł dobrany na zasadzie krótkie słówko-dziesiątki skojarzeń. Coś może trafi. Częściej jednak nie trafi.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Spin
Między naturą a literaturą do sztuki życia.
Czy smędzący lirnik potrafi
(...) ułożyć
organiczne łańcuchy do końca zimy
? Ano pewnie nie.
Podmiot czy bohater z 1. zwrotki ułoży na nowo głowę?
Chyba ten pierwszy, gdy kosa stępi.
Zamyśla Twój wiersz.

Czy smędzący lirnik potrafi
(...) ułożyć
organiczne łańcuchy do końca zimy
? Ano pewnie nie.
Podmiot czy bohater z 1. zwrotki ułoży na nowo głowę?
Chyba ten pierwszy, gdy kosa stępi.
Zamyśla Twój wiersz.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Spin
haikerze drogi, zebrałem już w swojej "karierze" tak wiele sugerowanych inspiracji, że daleko przekraczają one ramyhaiker pisze:W drugiej Konopnicka, w trzeciej Staff, w czwartej Pawlikowska-Jasnorzewska.Czyli gdzie jest tekst autora?
mojego skromnego oczytania, stając się inspiracją samą w sobie, za co winny jestem wdzięczność. Niezależnie od tego, zważywszy na ich różnorodność, mogę się, przyjąwszy do grona antenatów kolejne zacne postacie, mianować śmiało spadkobiercą światowej literatury, co samo w sobie napaja mnie pewną dumą. Oto już nie muszę sie nawet samodzielnie fatygować, bo tak znaczące postacie przemawiają przeze mnie niby za pomocą medium, niedługo pewnie będę mógł przyznać, że to Bóg we własnej osobie przemawia moimi ustami...
lirnik nie potrafi, ale zbieracz węgla może spróbować...eka pisze:Czy smędzący lirnik potrafi
Dziękuję Państwu za głos

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Spin
A spin w potocznym: spiąć się, a może spinać (łączyć) czy jako moment własny pędu cząstki?
Tytuł jest b. ważny w wierszu, krótka forma daje mu znaczące miejsce w strukturze tekstu, zatem jestem ciekawa, bo znajduję tutaj wszystkie trzy odniesienia.
Dasz głos?
Tytuł jest b. ważny w wierszu, krótka forma daje mu znaczące miejsce w strukturze tekstu, zatem jestem ciekawa, bo znajduję tutaj wszystkie trzy odniesienia.
Dasz głos?

- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Spin
Brak postępu, jeśli chodzi o geny między ojcem a synem. Niestety, patologia rodzi patologię i rzadko kiedy udaje się przyszłym pokoleniom uciec od biedy i zachowań przodków.
Piszesz to u naturalnych ludzkich potrzebach i tych charakterystycznych dla patologicznej rodziny.
klepanie skojarzyło mi się z biciem, tylko moim zdaniem ,o ile mam rację co do interpretacji napisane zostało to zbyt miękko.
W drugiej strofie aż piszczy z powodu biedy.
W zwrotce z kosą piszesz o zerwaniu tego węglowego łańcucha, o nadziei. Być może przyjdzie jakiś walec i wyrówna to co zniszczone przez przeszłość.
Być może druga osoba zmieni peela, będzie takim, mówiąc nieco żartobliwie, walcem:)
Podoba się:)
Piszesz to u naturalnych ludzkich potrzebach i tych charakterystycznych dla patologicznej rodziny.
klepanie skojarzyło mi się z biciem, tylko moim zdaniem ,o ile mam rację co do interpretacji napisane zostało to zbyt miękko.
W drugiej strofie aż piszczy z powodu biedy.
W zwrotce z kosą piszesz o zerwaniu tego węglowego łańcucha, o nadziei. Być może przyjdzie jakiś walec i wyrówna to co zniszczone przez przeszłość.
Być może druga osoba zmieni peela, będzie takim, mówiąc nieco żartobliwie, walcem:)
Podoba się:)
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: Spin
Alku po bezsennej nocy, wiersz uspokaja pewnością, że wszystko na nowo da się poskładać...
http://youtu.be/0b8kDHHcUjw
http://youtu.be/0b8kDHHcUjw
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09