wychowałem się pośród nagrobków
biegałem od pomnika do pomnika
bawiąc się w berka z żywymi trupami
te martwe wykopywaliśmy wspólnie
próbując zachęcić je do zabawy
zapuszczałem włosy wpinając w nie kwiaty
i ciągle myliły mi się heliotropy z chryzantemami
przyszedł walec wyrównał
ćwiczyłem tego walca na wybetonowanej płycie
tymczasem ustawiono nowe pomniki
zagrabiono alejki
i chociaż już dawno umarłem
nie potrafię tu sobie znaleźć miejsca
jakbym wciąż żył
jeszcze
