Proces zmyślenia

[Alek Osiński]

Skąd pomysł, że między fantazją i rzeczywistością
jest jakaś różnica? Nie wiem, myślę podobnie jak ty -
potrafimy jedynie ożywić cytaty, dla ciebie to słowa

zasłyszane przed snem, które chwilę później zdradzasz
w tajemnicy, kiedy pozwolę się zaskoczyć,
dobrze jednak pamiętam, co pominęłaś - ufność

jest początkiem. Oddziela bezceremonialnie uczciwych
i twardych, pozwalając delikatnie zamknąć obraz,
żeby skrzypnęły drzwi. Nie przypadkiem jednak

mówiłem ci o przyjaciołach rodziny. W zasadzie
niewinni, strzegą dzieła, ale gdy ich przenieść
w scenerię, kiedy mówisz o wszystkim,

ja i ja - zatykają uszy; małpki - to brzemię,
które trzeba rozważyć albo poruszyć – lekko,
jednak odchodząc od tematu,

chociaż zawsze przyjemnie
jest po wysiłku
nie być całkiem pewnym.

[haiker]

Skąd pomysł, że między fantazją i rzeczywistością jest jakaś różnica?
A kto tak twierdzi?!?!

Wiersz rozpoczyna się mniej więcej tutaj:
dobrze jednak pamiętam, co pominęłaś
zwłaszcza przez skonfrontowanie z istotnością słów.

Dalej właśnie dualizm, z kluczem w ja i ja - zatykają uszy.

chociaż zawsze przyjemnie
jest po wysiłku
nie być całkiem pewnym

Może nie tyle przyjemnie, co bardzo po ludzku.
Ta niepewność to istota człowieczeństwa.

Cały wiersz do przedstawienia w jednej zwrotce, którą warto było "złamać" (w znaczeniu "kolor złamany drugim", a nie "pokonać") drugą scenką.

[eka]

(...) - ufność

jest początkiem. Oddziela bezceremonialnie uczciwych
i twardych, pozwalając delikatnie zamknąć obraz,
żeby skrzypnęły drzwi.

Ale mi się podoba! Co najwyżej bezceremonialnie postawiłabym przed oddziela.
Ożywianie cytatów - fajna wymowa.

Wiersz z tych filozoficzno - sytuacyjnych. Na przykładzie rozważa powstawanie obrazu świata w głowie, tu ze słów usłyszanych i następnie przekazywanych budowana rzeczywistość.
Małpki w tym kontekście widzę trzy w znanej symbolice, zasłanianie uszu, oczu i ust. Świat przez samego siebie, kontemplacja.
Bardzo, bardzo na tak.

[Nula.Mychaan]

Alek bardzo mi się podoba

[Alek Osiński]

Co najwyżej bezceremonialnie postawiłabym przed oddziela.

myślałem raczej o "bezceremonialnie uczciwych" ale kto wie może tak
by było lepiej

Dziękuję Wam za uwagi

[Berele]

Pytanie zawarte w 1. wersie, po doczytaniu całości, nabiera ciekawych znaczeń. Fajna hiperbola.

[czochrata]

potrafimy jedynie ożywić cytaty, dla ciebie to słowa

zasłyszane przed snem

Każdy Twój wiersz to dla mnie intelektualna uczta,Książe!!!

[karolek]

Nie ma obiektywnej prawdy, ona jest zawsze subiektywna, początek bierze w interpretacjach, a nie - wydarzeniach.

[Henryk VIII]

Witaj Alku,
piszesz:" Skąd pomysł, że między fantazją i rzeczywistością
jest jakaś różnica? " - super. Wiersz filozoficzny. Połykam w całości. Zakończenie - perełka
Duże

Dodano -- 04 paź 2014, 2:07 --

za duchową ucztę -
Ukłony
H8

[Alek Osiński]

Nie ma obiektywnej prawdy, ona jest zawsze subiektywna, początek bierze w interpretacjach, a nie - wydarzeniach.

Dosyć ekstremalne to stwierdzenie Karolku, jednak chyba trzeba oddzielić
prawdę (fakty mające miejsce obiektywnie) od ich interpretacji. Co do tego drugiego to pełna zgoda,
myślę, że jednak "prawda" sprowadzona do opisu zdarzenia bez elementów ocennych jak najbardziej
może być poznawalna, inaczej zdawalibyśmy się na czerpanie życia li tylko z projekcji, a ja przynajmniej
przed tym ię bronię;)

Dzięki za komentarze