Zespół Otella

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Zespół Otella

#1 Post autor: lczerwosz » 08 paź 2014, 10:19

Zanim noc mnie uwolni z czarnych warkoczy,
leżę rozanielony słodyczą snu.
Świt znowu rozpocznie się krzykiem,
mokrą kaskadą niezadanych pytań,
gdy widzę fałsz wszystkich odpowiedzi.

W szklistości rogówki mam powidoki.
Nadbudowują krajobraz cherlawy.
Nawet połysk paznokci więcej mi podszepnie,
niż będziesz zdolna powiedzieć
lub kiedykolwiek wydarzyć się mogło.

Dzikość oczu jest nie do wydrapania.
W potłuczonej szybie przenikają się
wielokrotne odbicia. Każde jest przeciw.
Warstwy pamięci o lata odległe
- napięte sprężyny - i nie ma przebacz.

Jestem tu widzem i aktorem. Wiem, że
sprawiedliwość przyjdzie i że z czasem - każdy
promień światła znajdzie swoją ścieżkę,
co brudne plamy przewiny odkryje.
Lepiej uderzyć wcześniej, nim od prawdy oślepnę.

Lub lepiej uderz sama, ja tego nie zrobię.



__________________________________
poprzednia wersja puenty:
Lub lepiej sama, ja tego nie zrobię.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Zespół Otella

#2 Post autor: haiker » 08 paź 2014, 11:56

Zanim noc mnie uwolni z czarnych warkoczy - to, przez co najmniej dwuznaczność warkoczy, ładnie opisuje trzecią część nocy. Niepotrzebnie "nadpsuty" leżę rozanielony słodyczą snu.

Dalej podobnie - Świt znowu rozpocznie się krzykiem udane, lecz mam wątpliwość, czy mokrą kaskadą niezadanych pytań, a zwłaszcza gdy widzę fałsz twoich odpowiedzi niepotrzebnie nie rozcieńczają wymowy wcześniejszej.

W drugiej zwrotce, dla odmiany, dwa pierwsze są - nomen omen - cherlawe, za to:
więcej mi podszepnie,
niż będziesz zdolna powiedzieć
lub kiedykolwiek wydarzyć się mogło
opisuje tytułowe zjawisko.
Smaczku zaś dodają paznokcie i ich połysk.

Trzecia pełni niechlubną rolę dopowiadacza i roztworu - esencja na tym traci, a nie wiadomo co jest korzyścią z tego.

W przedostatniej świetne dwa fragmenty:

Jestem tu widzem i aktorem oraz Lepiej uderzyć wcześniej, nim oślepnę. One opisują istotę oraz los otellowca.

Ostatnia linijka niejasna, bo rodzaj żeński może odnosić do różnych obiektów (jej, sprawiedliwości itp.). Możliwe, że zbędna.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Zespół Otella

#3 Post autor: em_ » 08 paź 2014, 16:40

Kilka rzeczy bym zmieniła, ale to kwestia gustu, więc nie będę wymieniać.
- każdy promień światła znajdzie swoją ścieżkę - bardzo ładne,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Zespół Otella

#4 Post autor: eka » 08 paź 2014, 18:36

lczerwosz pisze:Lub lepiej sama, ja tego nie zrobię.
Nie powinno być kursywą?
Tytuł inaczej: Zdradzany. Koresponduje z moim, więc tak mi się pomyślało.
Wydrap oczy, żeby nie widzieć nawet cienia podejrzenia - pointa.

Wydaje się tu być wszystko potrzebne, ale masz fragmenty nierówno mocne i nośne.

Zanim noc mnie uwolni z czarnych warkoczy,
leżę rozanielony słodyczą snu.
Świt znowu rozpocznie się krzykiem,
mokrą kaskadą niezadanych pytań,
gdy widzę fałsz twoich odpowiedzi.

W szklistości rogówki mam powidoki.
Nadbudowują krajobraz cherlawy.
Nawet połysk paznokci więcej mi podszepnie,
niż będziesz zdolna powiedzieć
lub kiedykolwiek wydarzyć się mogło.


Dzikość oczu jest nie do wydrapania.
W potłuczonej szybie przenikają się
wielokrotne odbicia. Każde jest przeciw.
Warstwy pamięci o lata odległe
- napięte sprężyny -
i nie ma przebacz.

Jestem tu widzem i aktorem. Wiem, że
sprawiedliwość przyjdzie i że z czasem - każdy
promień światła znajdzie swoją ścieżkę,
co brudne plamy przewiny odkryje.
Lepiej uderzyć wcześniej, nim oślepnę.

Lub lepiej [uderz] sama, ja tego nie zrobię.

Pogrubienie jest dla mnie najlepsze, ale to tylko moje widzimisię.
Pozdrawiam.
:kofe:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Zespół Otella

#5 Post autor: lczerwosz » 08 paź 2014, 18:54

eka pisze:Wydrap oczy, żeby nie widzieć nawet cienia podejrzenia - pointa
Nie, to zbyt jednoznaczne.
eka pisze:Lub lepiej [uderz] sama, ja tego nie zrobię.
Eko, jeśli mogę, użyje tego pomysłu szukałem czegoś takiego, a nie przyszło mi do głowy. Rozwieje to także wątpliwość pokazaną przez haikera.

Czy te zaznaczone kursywą, są odwrotnie niż wytłuszczone, gorsze od przeciętnej?
Dziękuję wam za spojrzenie i uwagi.

Dodam jeszcze, że to wiersz z turnieju pisany na zadany temat, zresztą przeze mnie samego: "utwór na samo życie (bez śmierci) na temat: zazdrość, zawiść."

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Zespół Otella

#6 Post autor: eka » 08 paź 2014, 19:19

Oj, żadnej kursywy, pomylił mi się znacznik, miało być pogrubienie.
Cieszę się, że skorzystasz.
:ok:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Zespół Otella

#7 Post autor: lczerwosz » 08 paź 2014, 19:29

Już skorzystałem. Dzięki. Mam jeszcze pomysł na uzupełnienie jednej linijki o podkreślone słowa.

"Jestem tu widzem i aktorem. Wiem, że
sprawiedliwość przyjdzie i że z czasem - każdy
promień światła znajdzie swoją ścieżkę,
co brudne plamy przewiny odkryje.
Lepiej uderzyć wcześniej, nim od prawdy oślepnę."

karolek

Re: Zespół Otella

#8 Post autor: karolek » 08 paź 2014, 21:44

.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2016, 21:03 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Zespół Otella

#9 Post autor: lczerwosz » 09 paź 2014, 9:53

karolek pisze:To oślepienie to chyba zgoda na bycie oszukiwanym, albo też pragnienie, by dowiedzieć się wprost o najgorszym - peel ma ciężki los.
No właśnie nie ma zgody na oszukiwanie, nie dopuścić do oślepienia przez uprzedzający atak. Ponieważ jej winy on sobie sam wymyślił, ubrdał, to mamy jak Rosja na Ukrainie.

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Zespół Otella

#10 Post autor: iTuiTam » 09 paź 2014, 16:48

lczerwosz pisze:Zanim noc mnie uwolni z czarnych warkoczy,
...
Jestem tu widzem i aktorem. Wiem, że
sprawiedliwość przyjdzie i że z czasem - każdy
promień światła znajdzie swoją ścieżkę,
co brudne plamy przewiny odkryje.
Lepiej uderzyć wcześniej, nim od prawdy oślepnę.

Lub lepiej uderz sama, ja tego nie zrobię.
Pierwsza i ostatnia naj- , Leszku.

Całość zaczyna się jak ballada. Pierwszy wers dźwięczy jak preludium.
Ostatnie dźwięczą mocnym akordem uderzenia, jakie nie nastąpiło.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”