- a to bardzo ładne Glo. - pozdrawiam.Gloinnen pisze:Gorące jak skóra
zdarta ze wzgórza.
Mgiełka
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Mgiełka
Życie przysparza nam wiele niepowodzeń. Nie każdemu droga różami (jeśli w ogóle) usłana. Smutek i zamyślenie o swoim losie, w roli głównej peelka.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Mgiełka
Dziękuję wszystkim za komentarze.
Qniu, anastazjo, czy ten tekst jest naprawdę taki pesymistyczny? Ja go pisałam raczej z dobrymi, pozytywnymi myślami.

Qniu, anastazjo, czy ten tekst jest naprawdę taki pesymistyczny? Ja go pisałam raczej z dobrymi, pozytywnymi myślami.

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: Mgiełka
Smutno tu dzisiaj, a na koniec jakiś żal ukryty.
Tak czytam, Glo
Pozdrawiam
Tak czytam, Glo

Pozdrawiam
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Mgiełka
Mgła zawsze kojarzy się ze smutkiem.
A od smutku to już tylko krok do pesymizmu.
Mnie się ten wiersz podoba, jak większość twoich.
Ale napisz, proszę, coś słabszego, bo mi się argumenty skończyły, a mam ochotę Cię choć raz skrytykować...
A od smutku to już tylko krok do pesymizmu.
Mnie się ten wiersz podoba, jak większość twoich.
Ale napisz, proszę, coś słabszego, bo mi się argumenty skończyły, a mam ochotę Cię choć raz skrytykować...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: Mgiełka
mgiełka
to przede wszystkim delikatność
ale te wersy są niepokojące przez wzgląd na zmianę klimatu tak suchej jesieni jeszcze niewidziałem
i bieg światła jest w normie.
ja tak na marginesie obserwując przyrodę
to przede wszystkim delikatność
ale te wersy są niepokojące przez wzgląd na zmianę klimatu tak suchej jesieni jeszcze niewidziałem
na szczęście wczoraj zaczęło padać i pojawiła się mgła.Gloinnen pisze:Gorące jak skóra
zdarta ze wzgórza. Płatami
suchej trawy,
aż do czerwieni.
i bieg światła jest w normie.
ja tak na marginesie obserwując przyrodę
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Mgiełka
czuję tu wbrew pozorom wiele nadziei
ta nadzieja jest jakby zanurzona w przeszłości
tam wciąż są poziomy nie skażone
z poziomu tamtego czasu można zmartwychwstawać
nei niejeden raz
ta nadzieja jest jakby zanurzona w przeszłości
tam wciąż są poziomy nie skażone
z poziomu tamtego czasu można zmartwychwstawać
nei niejeden raz
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Mgiełka
Nietety, dosyć często się zdarza, że nie uwzględniamy relatywizmu mimo, że jest on niezawodnym wytrychem do zgłębiania wszelkich tajemnic dusz i możliwości ekspozycji uczuć
Nie wszyscy potrafią słowem wyrazić wszystkie uczucia i wtedy robią to orzy pomocy innych ingrediencji, w które wyposażyła ich szczodra natura. Ci zaś, którzy piszą, w zetknięciu z realną możliwości ich przedstawienia... nie wiedzą jak uczynić to w sposób przekonywujący a niechętnie idą na zachowania spontaniczne, bo wobec braku koncepcji można się zapędzić w ślepą uliczkę pozorów, które unicestwią ich wiarygodność.
Każdy z nas ma swój świat uczuć i różną siłę ich "rażenie"... nie wiedząc, że inni potrafią wkręcić się na o wiele wyższe półki ich mocy... czego inni niejednokrotnie nie doświadczą nigdy w życiu, będąc przekonanym, że ich uczucia są niezwykłe i wyjątkowo silne.
Poczucie szczęścia, rozpaczy i inne emocje - są u każdego inne i trudno robić do kogokowiek przymiarkę, bo "ubranko" może okazać się za ciasne lub zbyt obszerne.
Jesienne słońce nie pali, jak letnie, co może oznaczyć "jesień uczuć", choć serce młode i ciało wiotkie
Nie wszyscy potrafią słowem wyrazić wszystkie uczucia i wtedy robią to orzy pomocy innych ingrediencji, w które wyposażyła ich szczodra natura. Ci zaś, którzy piszą, w zetknięciu z realną możliwości ich przedstawienia... nie wiedzą jak uczynić to w sposób przekonywujący a niechętnie idą na zachowania spontaniczne, bo wobec braku koncepcji można się zapędzić w ślepą uliczkę pozorów, które unicestwią ich wiarygodność.
Każdy z nas ma swój świat uczuć i różną siłę ich "rażenie"... nie wiedząc, że inni potrafią wkręcić się na o wiele wyższe półki ich mocy... czego inni niejednokrotnie nie doświadczą nigdy w życiu, będąc przekonanym, że ich uczucia są niezwykłe i wyjątkowo silne.
Poczucie szczęścia, rozpaczy i inne emocje - są u każdego inne i trudno robić do kogokowiek przymiarkę, bo "ubranko" może okazać się za ciasne lub zbyt obszerne.
Qń odebrał to, jako rozstanie i mimo ciepłych wspomnień... pociąg odjechał a wraz z nim - gęsiego... gorące oddechy, znikające za zakrętem życia. Sucha trawa nie budzi optymizmu, bo nadmiar gorąca wypalił ją doszczętnie i schodzi płatami, jak skóra po nadmiernym opalaniu... czerwieniąc się świeżymi ranami. Fakt, że trawa i skóra, kiedyś znów się zregenerują ale pod skórą może zostać jątrząca się latami rana.Gloinnen pisze:Oddechy gęsiego znikająza zakrętami ścieżki.Gorące jak skóra zdarta ze wzgórza. Płatami suchej trawy, aż do czerwieni.Wszystko może się zdarzyćw jesiennym słońcu. Rodzinneopowieści, przypadkowedotknięcia.
Jesienne słońce nie pali, jak letnie, co może oznaczyć "jesień uczuć", choć serce młode i ciało wiotkie

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia