nie płacze się nad zerwanym owocem

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
datura
Posty: 415
Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39

nie płacze się nad zerwanym owocem

#1 Post autor: datura » 16 paź 2014, 15:51

stałam się ciałem
które łączy by rozdzielać

czuję ze pochodzę z jego żebra
choć różni nas tak wiele

poczucie winy spaja
czyni na moment równymi

jestem posłuszna
nie popełniam cudzych błedów
Ostatnio zmieniony 16 paź 2014, 21:36 przez datura, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: równolegle

#2 Post autor: Patka » 16 paź 2014, 17:47

datura pisze:gdy tak leżymy wtuleni w grzesznym geście
czuję że pochodzę z twojego żebra
choć dzieli nas tak wiele
Zaczynasz dość kiepsko, od wykorzystania podpórki "tak", która nic nie wnosi do tekstu i w ogóle nie mówi, jak oni leżeli. Inna sprawa, że potem znów jej używasz i drugi raz znów jest mało potrzebny (chyba tylko dla zachowania rytmu). Dopiero trzecie "tak" ma sens. Dlatego proponuję, by przynajmniej pierwsze "tak" wyrzucić. Trzy "taki" na tak - ha! - krótki wiersz to zdecydowanie za dużo.

Pierwsza strofa taka sobie, trochę banalna, nic nowego i świeżego nie mówi, a zakończenie jest nawet infantylne, tym bardziej że następuje po jednym z ciekawszych wersów utworu. Spodziewałabym się innego "choć...".
"grzeszny gest" - oklepane. Zastanawiam się też, czy "wtuleni" jest potrzebne, spokojnie można wyrzucić i sens zdania zostanie zachowany. Jak "grzeszny gest", to na pewno kochankowie, a jak kochankowie, to na pewno wtuleni, a nie leżący dziesięć metrów od siebie.
datura pisze:my nie popełnilibyśmy tego błędu
trzymalibyśmy się daleko od jabłoni
To mi się nawet podoba, konkretnie drugi wers. Gdyby to jednak rzeczywiście była jabłoń...
datura pisze:wiem, on i tak by nas przechytrzył
zawsze to robi
Nie wiem, po co ta strofa, nic nie wnosi, tzn wnosi, ale czy coś ważnego? No i skąd przecinek, skoro wcześniej unikasz interpunkcji?

Zakończenie mało ciekawe. Cały wiersz uważam za średni, może nawet słaby, niedopracowany i nieprzemyślany. Choć jakiś pomysł był.

Pozdrawiam
Patka

ono

Re: równolegle

#3 Post autor: ono » 16 paź 2014, 19:28

datura pisze:gdy tak leżymy wtuleni w grzesznym geście
w może "w grzesznej pozie"
datura pisze:my nie popełnilibyśmy tego błędu
trzymalibyśmy się daleko od jabłoni

nie popełniamy błędu
trzymajac się daleko od jabłoni

datura pisze:wiem, on i tak by nas przechytrzył
zawsze to robi
nic nie wnosi i zamydla
datura pisze:staliśmy się ciałem
które łączy by rozdzielać
jesteśmy ciałem
które rozdzielone łączy


"reasumcja":

leżąc wtuleni w grzesznej pozie
czuję że pochodzę z jego żebra
choć dzieli nas tak wiele

nie popełniamy błędu
trzymając sie daleko od jabłoni

jesteśmy jednym ciałem
które rozdzielone łączy


tak to widzę


kamil

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: równolegle

#4 Post autor: Hosanna » 16 paź 2014, 20:20

bohaterka jest osobą wierzącą i czuje fizycznie pewne informacje ze swojej religii

próbuje sobie wyobrazić jak to jest wierzyć w raj i cała jego historię
i kiedy o tym myślę
wydaje mi się że to bardzo pesymistyczny wiersz

bo skąd przekonanie że On (wąż czyli coś złego) zawsze zwycięża
czy nie lepiej wierzyć ze jednak dobro ?

ja niewierząca w dobro wierzę bo czuję ze warto bo jest właśnie dobre :)

datura
Posty: 415
Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39

Re: równolegle

#5 Post autor: datura » 16 paź 2014, 20:24

Patko, Kamilu, Hosanno - bardzo WAm dziękuję za odwiedziny> Popracuje jeszcze nad tym wierszem. Przyznaję, że to chyba jednak nie jest "moja" tematyka... Wracam do swoich ulubionych tematów, przynajmniej na razie;)

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: równolegle

#6 Post autor: Hosanna » 16 paź 2014, 20:27

mnie się podoba
staram się nie wypowiadać o wierszach w których nic dla siebie nie znajduję

datura
Posty: 415
Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39

Re: równolegle

#7 Post autor: datura » 16 paź 2014, 21:25

Hosanno, cieszę się bardzo, że Ci sie podoba:))

Jednak postanowiłam go zmienić, mam nadzieję, że teraz jest lepiej :)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: nie płacze się nad zerwanym owocem

#8 Post autor: eka » 16 paź 2014, 21:34

Lepiej.
:)

datura
Posty: 415
Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39

Re: nie płacze się nad zerwanym owocem

#9 Post autor: datura » 16 paź 2014, 21:39

Eka, cieszę się bardzo:)) No wcześniej to rzeczywiście nie bardzo był;) Masz może jakieś sugestie, co by jeszcze moz ewentualnie poprawic? Bo ja juz się tak "oczytałam" go, że cięzko mi wychwycić różne niezgrabności i słabsze momenty...

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: nie płacze się nad zerwanym owocem

#10 Post autor: lczerwosz » 16 paź 2014, 21:55

czytałem ten tekst przed zmianami, ale nie zdążyłem skomentować, proszę wklej pierwszą wersję pod ostatnią rozdzielają kreską albo w autokomentarzu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”