Piąta Pora Roku
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Piąta Pora Roku
Zapukała, zastukała
stała za progiem
i zapytała
mogę wejść?
Kim jesteś?
Mam wiele imion
dla Ciebie - Piątą Porą Roku.
Przyszłaś po mnie?
Jeszcze nie
tylko pogadać
posiedzimy, pomilczymy
wypielimy chwasty
...
No
na mnie już pora
dasz mi na drogę
gościniec?
Ale ja nic nie mam!
A ja nie chcę wiele
prawie nic...tylko
twoją urodę.
stała za progiem
i zapytała
mogę wejść?
Kim jesteś?
Mam wiele imion
dla Ciebie - Piątą Porą Roku.
Przyszłaś po mnie?
Jeszcze nie
tylko pogadać
posiedzimy, pomilczymy
wypielimy chwasty
...
No
na mnie już pora
dasz mi na drogę
gościniec?
Ale ja nic nie mam!
A ja nie chcę wiele
prawie nic...tylko
twoją urodę.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 25 paź 2014, 21:08
Re: Piąta Pora Roku
szkoda,ze tylko...Lucile pisze:tylko
twoją urodę.

Wszędzie ta sama Ziemia jest
naucza Mądrość
wszędzie człowiek białymi łzami
płacze
matki kołyszą dzieci...Z.Herbert "Odpowiedź"
naucza Mądrość
wszędzie człowiek białymi łzami
płacze
matki kołyszą dzieci...Z.Herbert "Odpowiedź"
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Piąta Pora Roku
szkoda,ze tylko...Magnolia88 pisze:Lucile pisze:tylko
twoją urodę.
To miał być dowcip? Kiepski

Ślę pozdrowienia

Lucile
PS.
Zgubiłaś kropkę nad z
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Piąta Pora Roku
Przyznam, że i ja, mimo, że brałem pod uwagę kostuchę, dałem się wymanewrować, bo śmierć nie zwykła przychpdzić po urodę... raczej po wszystko. Gdyby tylko po urodę, myślę, że wszyscy chętnie by ją oddali za odrobinę życia dalej.
To chyba niezbyt jasny moment tego wiersza i myślę, że wielokrotnie tak się dzieje, że autor jest przekonany o czytelności tekstu, czego niestety nie może powiedzieć czytelnik.
Pozdrawiam.

To chyba niezbyt jasny moment tego wiersza i myślę, że wielokrotnie tak się dzieje, że autor jest przekonany o czytelności tekstu, czego niestety nie może powiedzieć czytelnik.
Pozdrawiam.

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Piąta Pora Roku
Dobry wieczór Qniu,
miło mi, że wpadłeś i zechciałeś napisać, akurat w chwili, kiedy z lubością "pasłam się" agenturalną przeszłością Hanki Es. Bardzo mi się ten tekst podoba
"Piąta Pora Roku", to taki osobisty wiersz, nie chciałabym tu przedstawiać jego genezy, ale uwierz mi, czasami blizna na twarzy może stać się... ceną wykupu
Być może to nawet jakaś forma ekshibicjonizmu - jednak po jego napisaniu - ulżyło mi
Przesyłam pozdrowienia, miłego wieczoru
Lucile
miło mi, że wpadłeś i zechciałeś napisać, akurat w chwili, kiedy z lubością "pasłam się" agenturalną przeszłością Hanki Es. Bardzo mi się ten tekst podoba

"Piąta Pora Roku", to taki osobisty wiersz, nie chciałabym tu przedstawiać jego genezy, ale uwierz mi, czasami blizna na twarzy może stać się... ceną wykupu
Być może to nawet jakaś forma ekshibicjonizmu - jednak po jego napisaniu - ulżyło mi

Przesyłam pozdrowienia, miłego wieczoru

Lucile
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Piąta Pora Roku
W pierwszej strofie masz za dużo czasowników.
W związku z tytułem przypomniał mi się film o tej samej nazwie, gdzie kobieta dojrzała, porywająco grana przez Ewę Wiśniewską, stara się pogodzić z upływem lat i śmiercią męża najlepszym sposobem - za pomocą stanu zakochania się
W Twym wierszu mamy jakby pogodzenie się peelki ze śmiercią poprzez taką pogawędkę z nią. Widać, peelka była pewna, że to jeszcze nie jej czas
Śmierć wzięła urodę w zastaw w zamian za ocalenie życia. Widocznie peelka musiała być bardzo schorowana...
Ciekawy wiersz
W związku z tytułem przypomniał mi się film o tej samej nazwie, gdzie kobieta dojrzała, porywająco grana przez Ewę Wiśniewską, stara się pogodzić z upływem lat i śmiercią męża najlepszym sposobem - za pomocą stanu zakochania się

W Twym wierszu mamy jakby pogodzenie się peelki ze śmiercią poprzez taką pogawędkę z nią. Widać, peelka była pewna, że to jeszcze nie jej czas

Śmierć wzięła urodę w zastaw w zamian za ocalenie życia. Widocznie peelka musiała być bardzo schorowana...
Ciekawy wiersz

-
- Posty: 42
- Rejestracja: 25 paź 2014, 21:08
Re: Piąta Pora Roku
E,tam zaraz zgubiłaś...kupiłam lepszy komputer(!!!)
p.s....brakuje mi Twoich trampeczek,Lucile
p.s....brakuje mi Twoich trampeczek,Lucile

Wszędzie ta sama Ziemia jest
naucza Mądrość
wszędzie człowiek białymi łzami
płacze
matki kołyszą dzieci...Z.Herbert "Odpowiedź"
naucza Mądrość
wszędzie człowiek białymi łzami
płacze
matki kołyszą dzieci...Z.Herbert "Odpowiedź"
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Piąta Pora Roku
Zanim przeczytałam Twoje naprowadzenie, pomyślałam o śmierci, ale tej wpisanej od początku w nasze życie, każdy dzień przybliża do niej.Lucile pisze:Zapukała, zastukała
stała za progiem
i zapytała
mogę wejść?
Kim jesteś?
Mam wiele imion
dla Ciebie - Piątą Porą Roku.
Przyszłaś po mnie?
Jeszcze nie
tylko pogadać
posiedzimy, pomilczymy
wypielimy chwasty
...
[No
na mnie już pora]
dasz mi na drogę
gościniec[?]
[Ale ja nic nie mam!
A ja] nie chcę wiele
prawie nic...tylko
twoją urodę.
Kiedy wszystko idzie swoim torem, jej cień zaczyna obejmować mocniej z narastającym czasem, a jedną z oznak Piątej Pory Roku jest zacierająca się uroda.
Różnie to kobiety odbierają, niektóre wręcz histerycznie, wolą te narcyzki nawet umrzeć, niż być nieatrakcyjne fizycznie.
No niektóre tak mają, trzeba wybaczyć wąskie myślenie.
Wiersz ciekawie skomponowany, rewelacyjny pomysł z tytułem, jeżeli mogłabym coś zaproponować... to przemyśl usunięcie słów w nawiasach.
Inteligentny czytelnik doczyta sobie sam wypowiedź peelki, a styl wiersza mam wrażenie, że będzie lepszy.
Pogratulować opanowania.

-
- Posty: 42
- Rejestracja: 25 paź 2014, 21:08
Re: Piąta Pora Roku
p.s''...w ogóle nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi;jak zajdzie taka potrzeba wypiszę receptę-pozdrawiam serdecznie 

Wszędzie ta sama Ziemia jest
naucza Mądrość
wszędzie człowiek białymi łzami
płacze
matki kołyszą dzieci...Z.Herbert "Odpowiedź"
naucza Mądrość
wszędzie człowiek białymi łzami
płacze
matki kołyszą dzieci...Z.Herbert "Odpowiedź"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Piąta Pora Roku
Piąta Pora Roku, Śmierć, Przeznaczenie, Zło Upostaciowane, i tak dalej. Postać, obecna w motywie wędrownym wielu podań, w których ktoś spotyka dziwną postać spoza realnej rzeczywistości, i ta postać obiecuje jakąś korzyść, w zamiana to za krew, a to za oczy, a to za palec, a to za to, co delikwent(ka) znajdzie po powrocie do niespodziewanego, nowego znajdzie po powrocie do domu (u Ciebie - za urodę). Ciekawe-nowe ujęcie starego tematu...
Tak odbieram, ale mogę nie mieć racji, rzecz jasna
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Tak odbieram, ale mogę nie mieć racji, rzecz jasna

pozdrawiam serdecznie...
Ewa