Śmiertelność złotych liści
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Śmiertelność złotych liści
Zrozumiał dnia pewnego,
że to już jego miesiąc,
obsunął się z gałęzi
w stalowe zimne szpony,
skrzydlatym soplem zawisł,
słoneczną iskrę krzesząc,
a potem gasł powoli
na kracie przyczajony.
I trwało to czas jakiś,
nim wiatr się z góry stoczył,
by dalszą drogę wskazać
i zamknąć za nim bramy,
by mógł zrozumieć wyrok,
co wcale nie wyrokiem,
jesienią tylko ledwie,
snem sadów posiwiałych.
Wytopił duszę złotą
w tyglu parkowych ścieżek,
a miał być nieśmiertelnym...
Zasypiał,
ciągle wierząc.
że to już jego miesiąc,
obsunął się z gałęzi
w stalowe zimne szpony,
skrzydlatym soplem zawisł,
słoneczną iskrę krzesząc,
a potem gasł powoli
na kracie przyczajony.
I trwało to czas jakiś,
nim wiatr się z góry stoczył,
by dalszą drogę wskazać
i zamknąć za nim bramy,
by mógł zrozumieć wyrok,
co wcale nie wyrokiem,
jesienią tylko ledwie,
snem sadów posiwiałych.
Wytopił duszę złotą
w tyglu parkowych ścieżek,
a miał być nieśmiertelnym...
Zasypiał,
ciągle wierząc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 30 lis 2014, 19:08 przez coobus, łącznie zmieniany 1 raz.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Śmiertelność złotych liści
zapowiadało się tak pięknie
a jednak przyszedł dzień pechowy
słońce nie grzało już jak dawniej
kolory zbrzydły były płowe
podjęto zatem rezolucję
nie ma co czekać idzie jesień
robi się chłodno nieciekawie
wiatr coraz gorsze wieści niesie
może spróbujmy zmienić miejsce
pofruńmy razem gdzieś w nieznane
ja pomyślały tak zrobiły
i stąd posiały pewien zamęt
drzewa już nagie rozebrane
patrzą i nie chcą w fakty wierzyć
u stóp złocisty gruby dywan
nawet nie fruwa tylko leży
Smutne, ale nieuchronne, podziwiam liście, za odwagę:)
a jednak przyszedł dzień pechowy
słońce nie grzało już jak dawniej
kolory zbrzydły były płowe
podjęto zatem rezolucję
nie ma co czekać idzie jesień
robi się chłodno nieciekawie
wiatr coraz gorsze wieści niesie
może spróbujmy zmienić miejsce
pofruńmy razem gdzieś w nieznane
ja pomyślały tak zrobiły
i stąd posiały pewien zamęt
drzewa już nagie rozebrane
patrzą i nie chcą w fakty wierzyć
u stóp złocisty gruby dywan
nawet nie fruwa tylko leży
Smutne, ale nieuchronne, podziwiam liście, za odwagę:)
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Śmiertelność złotych liści
Opadamy jak liście...
smutnie i pięknie.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Śmiertelność złotych liści
Ładnie,
przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam
przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Śmiertelność złotych liści
Pośniłem snem sadów posiwiałych.
Przecudnie - i pomysł i wykonanie .
Z uszanowaniem L.G.

Przecudnie - i pomysł i wykonanie .

Z uszanowaniem L.G.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Śmiertelność złotych liści
Jesienne złote dywany potrafią czasami latać. Ładny wiersz, Malwinko. Żegnamy strofami odchodzącą jesień.Malwina pisze:u stóp złocisty gruby dywan
nawet nie fruwa tylko leży
Ana, em_, Leo - dziękuję za wspólny jesienny spacer.

Wiersz napisany do fotografii Magdy M. Inspirującej. Po fotografie Magdy sięgam od lat, to jej zdjęcia zdobią okładki moich tomików. Bo warte są tego

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Śmiertelność złotych liści
Coobi, piękna ekfraza-jesienna nostalgia 

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Śmiertelność złotych liści
Podoba mi się to pochylenie nad jesiennym liściem i pomysł, aby wiersz oprzeć na jego personifikacji. Czytelnik może się zresztą sam utożsamić z podmiotem Twojego wiersza, bo przecież refleksja o przemijaniu dotyczy każdego z nas.
Przeszkadza mi jedno:
Pozdrawiam,
Glo.
Przeszkadza mi jedno:
Piszesz o liściu. Domyślnie cały czas wskazujesz na niego, jako na peela. Więc określenie "liściasty" jest w pewnym sensie tautologiczne. Zamieniłabym ten epitet na inny, np. "skrzydlaty"...coobus pisze:liściastym soplem zawisł,
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Śmiertelność złotych liści
Jesienny nastrój na wagę złotego liścia.coobus pisze:...
by mógł zrozumieć wyrok,
co wcale nie wyrokiem,
jesienią tylko ledwie,
snem sadów posiwiałych.
...
Budujesz - jak zawsze - klimat, wykorzystując drobiazg.

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Śmiertelność złotych liści
Masz rację, wiersz kuleje w tym miejscu. Skorzystam z podpowiedzianego słowa, rzeczywiście pasuje - wprowadzam zmianę. DziękujęGloinnen pisze:określenie "liściasty" jest w pewnym sensie tautologiczne. Zamieniłabym ten epitet na inny, np. "skrzydlaty"...

Gajka, Ela - pozdrawiam wciąż jeszcze jesiennie.

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein