Słuchaj, dniu...

[witek kiejrys]

Interesująco! Martwi mnie ta ilość skrótów,
ale rozumiem. Moda jest moda!

Pozdrawiam

[eka]

Żakote, Liliano, Witku - dziękuję.

Jaka znów moda, Witku? Toż już przed wojną tak pisali.

[coobus]

Moją uwagę przykuł jeden fragment. Może dlatego, że kiedyś w Antwerpii przyglądałem się pracy szlifierzy diamentów. Zakładając, że diament może być cięty tylko innym diamentem, bo jest najtwardszym materiałem na Ziemi i nic więcej go nie przetnie (może laser?), przyglądam się teraz zwrotowi "tępym zdaniem". Nie czepiam się wiersza, bo w jego przyjaznej gościnie ma prawo znaleźć miejsce wszystko to, co nie ma miejsca gdzie indziej. Dzielę się tylko swoimi myślami, zbudzonymi słowami wiersza.
Zamiast diamentu, uśmiech dla autorki

[eka]

Moją uwagę przykuł jeden fragment. Może dlatego, że kiedyś w Antwerpii przyglądałem się pracy szlifierzy diamentów. Zakładając, że diament może być cięty tylko innym diamentem, bo jest najtwardszym materiałem na Ziemi i nic więcej go nie przetnie (może laser?), przyglądam się teraz zwrotowi "tępym zdaniem".

Nie pomyślałam o tym, dziękuję Ci za zwrócenie uwagi. Zmieniłam nieudaną metaforę.
Pozdrawiam.