w zasięgu
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: w zasięgu
W zasięgu spłowiałego, monochromatycznego spojrzenia traci się rozpęd, siłę woli. Obezwładnia nijakość, brak perspektywy głębi.
Wiesz, mam takiego szefa. Wyć się chce.
Ale Ty pewnie o zupełnie innej relacji.
Zatrzymał mnie ten metaforyczny opis sytuacji i charakterystyka.

Wiesz, mam takiego szefa. Wyć się chce.
Ale Ty pewnie o zupełnie innej relacji.
Zatrzymał mnie ten metaforyczny opis sytuacji i charakterystyka.

-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: w zasięgu
O,o! Toć, to mój, były szef. Brrr, nie chcę myśleć o nim.
Wiersz mi się podoba. Pozdrawiam.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- she
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40
Re: w zasięgu
Dzięki serdeczne Wam za poczytanie 
Eka, Anastazjo - ale oczywiście, może to być i szef
Początek tekstu: "człowieku" miał dać wypowiedzi charakter uniwersalny, więc to od czytelnika zależy kogo zobaczy.
Witku - zdziwiłam się, ale być może klimat tekstu nasuwa takie wrażenie. To coś jak... "przechodniu..."
Pozdrowienia:)

Eka, Anastazjo - ale oczywiście, może to być i szef

Witku - zdziwiłam się, ale być może klimat tekstu nasuwa takie wrażenie. To coś jak... "przechodniu..."
Pozdrowienia:)
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
Re: w zasięgu
Dla mnie jest o wścibstwie i zbyt pochopnym osądzaniu bez próby zadania sobie trudu zrozumienia osoby osądzanej.
Jest też, o zachowaniu własnego indywidualizmu, jak też prawa do intymności. Nie wiem czy trafnie, ale tak mi się odebrało przekaz.
Pozdrawiam

Jest też, o zachowaniu własnego indywidualizmu, jak też prawa do intymności. Nie wiem czy trafnie, ale tak mi się odebrało przekaz.


-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: w zasięgu
Nie powiedziałem, że to źle. Takie odniosłem wrażenie.
Ostatnio zaczytywałem się w niezwykle dowcipnych epitafiach,
m.in. także Wisławy, stąd może skojarzenia.

hej!
Ostatnio zaczytywałem się w niezwykle dowcipnych epitafiach,
m.in. także Wisławy, stąd może skojarzenia.

hej!
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: w zasięgu
ja mam akurat mieszane uczucia, z jednej strony fajny poetycki język,
ale z drugiej brzmi trochę jak oświadczenie, deklaracja, brak w wierszu
nawiązania dialogu, spojrzenia z innej strony, a to akurat
lubię najbardziej...
Pozdrawiam
ale z drugiej brzmi trochę jak oświadczenie, deklaracja, brak w wierszu
nawiązania dialogu, spojrzenia z innej strony, a to akurat
lubię najbardziej...
Pozdrawiam
- she
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40
Re: w zasięgu
Grogu, o pochopnym osądzaniu - jak najbardziej
Cieszę się, że tak odczytałeś.
Witku, wszystko w porządku. Twoje spostrzeżenia zaciekawiły mnie, dziękuję za odwiedziny.
Alku, tak. Ale tutaj żadnego dialogu, w moim zamiarze, być nie miało
Chciałam, by to zabrzmiało odważnie i kategorycznie 

Witku, wszystko w porządku. Twoje spostrzeżenia zaciekawiły mnie, dziękuję za odwiedziny.
Alku, tak. Ale tutaj żadnego dialogu, w moim zamiarze, być nie miało

