Paradoksy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Paradoksy

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 11 lut 2015, 15:05

Zawodowi cierpiętnicy wygrażają pięściami,
nie bardzo wiadomo – niebu, ptakom, czy może
z przyzwyczajenia.

Przechodzący obok dryfują w coraz rzadszym
powietrzu, bledsi niż zwykle, wgapieni
w asymetrię chodnika.

Nadciąga mrok deformując punkty
styczne miasta. Więcej i więcej zanikań
w cieniach, które wypełzły zza skrzypiących

bram pustostanów. Tam, gdzie mieszkają szaleńcy
w blasku świecy mamroczący zaklęcia
i wywołania.

Nieśpiesznie przybywa nowych mieszkańców,
jeszcze niezwymiarowanych.
Ale to kwestia czasu, skurczonego

do rozmiaru życia.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Paradoksy

#2 Post autor: Alek Osiński » 13 lut 2015, 1:46

Marcin Sztelak pisze:Nieśpiesznie przybywa nowych mieszkańców,
jeszcze niezwymiarowanych.
Ale to kwestia czasu, skurczonego

do rozmiaru życia.
Końcówka mocna i oryginalna, to co wcześniej
trochę jakby echo powtarzane siłą rzeczy...

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”