ba-ba
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
ba-ba
mówiłaś
dla mnie zawsze będziesz dzieckiem
więc bawię się w dom
z chłopcami którzy nie rozumieją
a to tylko zapowiedź
kobiety nie czują lęku
widzę to w ich nabrzmiałych piersiach
nasze słowa i myśli rozmijają się
dzieci kobiet nie mają szklanych oczu
płaczą
proszę skarć mnie
powiedz że muszę być
naprawdę
nie rzuca się grud
żyjącym
wersja pierwotna:
mówiłaś
dla mnie zawsze będziesz dzieckiem
więc dzieckiem pozostałam
bawię się w dom
chociaż tak trudno znaleźć wiernego kompana
narzekasz?
przestrzegałaś przed chłopcami
ciągną za warkocz nie rozumieją
a to tylko zapowiedź
kobiety nie boją się
wyczuwam to w ich nabrzmiałych piersiach
nasze słowa i myśli nie stykają się
dzieci kobiet nie mają szklanych oczu
płaczą
proszę skarć mnie
powiedz że muszę
żyć inaczej być naprawdę
nie rzuca się grud
żyjącym
dla mnie zawsze będziesz dzieckiem
więc bawię się w dom
z chłopcami którzy nie rozumieją
a to tylko zapowiedź
kobiety nie czują lęku
widzę to w ich nabrzmiałych piersiach
nasze słowa i myśli rozmijają się
dzieci kobiet nie mają szklanych oczu
płaczą
proszę skarć mnie
powiedz że muszę być
naprawdę
nie rzuca się grud
żyjącym
wersja pierwotna:
mówiłaś
dla mnie zawsze będziesz dzieckiem
więc dzieckiem pozostałam
bawię się w dom
chociaż tak trudno znaleźć wiernego kompana
narzekasz?
przestrzegałaś przed chłopcami
ciągną za warkocz nie rozumieją
a to tylko zapowiedź
kobiety nie boją się
wyczuwam to w ich nabrzmiałych piersiach
nasze słowa i myśli nie stykają się
dzieci kobiet nie mają szklanych oczu
płaczą
proszę skarć mnie
powiedz że muszę
żyć inaczej być naprawdę
nie rzuca się grud
żyjącym
Ostatnio zmieniony 21 lut 2015, 8:59 przez datura, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: ba-ba
Dobry wieczór Daturo,
Cała ta niby lekkość, niedojrzałość - tak to odbieram - zmierza do tego końca. Nawet usłyszałam grudki ziemi spadające na trumnę - chociaż, jak mówisz; "nie rzuca się grud żyjącym".
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Lucile
mocne, wieloznaczne, ze wskazaniem na nieubłaganą ostateczność - dopiero, gdy do tych wersów dotarłam - przeszedł mnie dreszcz.datura pisze:nie rzuca się grud
żyjącym
Cała ta niby lekkość, niedojrzałość - tak to odbieram - zmierza do tego końca. Nawet usłyszałam grudki ziemi spadające na trumnę - chociaż, jak mówisz; "nie rzuca się grud żyjącym".
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie


Lucile
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: ba-ba
Poprawiona wersja do mnie bardziej trafiła
Tak już mam, że w wierszach lubię zwięzłość, ale taką "zwięzłość" mocno nasyconą emocjami, treścią tak skumulowaną, pełną, nabrzmiałą, że aż boli. Oczywiście, ja sama nigdy nawet nie zbliżyłam się do tej magicznej granicy, jaką w sobie czuję. Czasami, czytając wiersze zamieszczane na "8" odnoszę wrażenie, że ona jest już niezwykle blisko - tuż, tuż
To prawda Daturo, lubię Twoje puenty
Miłego wieczoru
Lucile


To prawda Daturo, lubię Twoje puenty

Miłego wieczoru


Lucile
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: ba-ba
Witaj,
dla mnie ciekawe są wersje obydwie i obydwie mi się podobają, z jednym zastrzeżeniem - w pierwotnej zdecydowanie zbędne jest " chociaż tak trudno znaleźć wiernego kompana" , natomiast szkoda by było tego fragmentu:" przestrzegałaś przed chłopcami
ciągną za warkocz nie rozumieją" ; dlatego dobrze, że obie są zamieszczone
Ukłony
H8
dla mnie ciekawe są wersje obydwie i obydwie mi się podobają, z jednym zastrzeżeniem - w pierwotnej zdecydowanie zbędne jest " chociaż tak trudno znaleźć wiernego kompana" , natomiast szkoda by było tego fragmentu:" przestrzegałaś przed chłopcami
ciągną za warkocz nie rozumieją" ; dlatego dobrze, że obie są zamieszczone


Ukłony
H8
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: ba-ba
Obie wersje
piękne i dojrzałe, jakkolwiek to brzmi. Dla mnie wartością jest sens, który tu znalazłam. Pozdrawiam.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"