Baśń prawie prawdziwa

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Latima
Posty: 99
Rejestracja: 30 gru 2011, 18:10

Baśń prawie prawdziwa

#1 Post autor: Latima » 08 lut 2015, 14:56

Dawno, dawno temu poznałam alchemika.
Opowiedział historię Ameryki,
były w niej sztandary i ogorzałe twarze
zdobywców i pokonanych.
Cyrklem na mapie zakreślił
miejsca ukrywające złoto.
Razem pracowaliśmy nad obróbką
szlachetnego tworzywa,
ale on chciał czegoś więcej,
niż może dać ziemia.

Spotkanie po latach rozczarowało.
Na niewielkim rynku, gdzie sprzedawano tombak,
otoczony widzami
śmiał się cynicznie: nikt nie wierzy,
że potrafię
z każdej materii
wydobyć duszę.


A przecież ja wiedziałam,
że
ma ręce
zdolne do odkrywania nieznanego.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Baśń prawie prawdziwa

#2 Post autor: eka » 08 lut 2015, 15:06

Alchemik sam potrafi "wyczarować" w tyglu złoto :)
Twój bohater winien być nazwany Odkrywcą.

Ciekawa historia w tej ambiwalencji odczuć podmiotu.
:myśli:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Baśń prawie prawdziwa

#3 Post autor: Alek Osiński » 09 lut 2015, 1:37

Próbę przypowieści czytam i faktycznie, można z tego
wyciągnąć prawdę dla siebie, morał, chociaż w wymowie
dosyć gorzki, bo pozostaje "wiedziałam" w obliczu "tombaku"

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Baśń prawie prawdziwa

#4 Post autor: em_ » 09 lut 2015, 7:14

Treść zaciekawia,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Baśń prawie prawdziwa

#5 Post autor: Gloinnen » 09 lut 2015, 10:32

Piękna poetyka. Narracyjna, ale otwarta na dodatkowe znaczenia.

To prawda, że ludzie potrafią się bardzo zmienić. Ich wizje i marzenia przeobrażają się w działania obliczone na cele, które niewiele mają wspólnego z dawnymi ideałami. Wpatrujemy się w pozorne świecidełka i rozmieniamy nasze umiejętności, nasz potencjał na drobne. Niepokojące jest szyderstwo w głosie Twojego bohatera lirycznego, ponieważ zdaje on sobie sprawę ze swojej władzy, a jednak wykorzystuje ją do osiągnięcia rzeczy małych.
Końcówka to już czyste emocje - żal, że czyjaś wrażliwość, przenikliwość, moc - zostały zaprzepaszczone, może nawet bardziej - odsunięte na bok, bo skusiły inne, sztuczne światła.

Najciekawsze w tym wszystkim może być pytanie - co jest główną przyczyną tej metamorfozy. Czemu tak się stało? Co się wydarzyło podczas tych wielu lat? Na razie mamy dość jednostronną ocenę.
To mógłby być dobry temat na kolejny wiersz.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Latima
Posty: 99
Rejestracja: 30 gru 2011, 18:10

Re: Baśń prawie prawdziwa

#6 Post autor: Latima » 09 lut 2015, 12:02

dziękuję za wnikliwe odczytanie utworu, La

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Baśń prawie prawdziwa

#7 Post autor: lczerwosz » 09 lut 2015, 13:13

Metamorfoza wymuszona przez życie. Może zabrakło hartu ducha lub po prostu szczęścia. Albo poparcia ze strony bliskiej osoby, albo, i to niezwykle jest częste, organizacji. Ile karier rozwinęło się dzięki partii, służbom, pieniądzom - ludzi przeciętnych zupełnie. A ile upadło, spośród tych wręcz genialnych. Sądząc po walorach mogło by być odwrotnie. Temat rzeka.
Nad grobem przyjaciele mówili - mógł być kimś. A wrogowie - był nikim.

Witaj tu, naprawdę kopę lat.

bartosia
Posty: 554
Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
Lokalizacja: Niemcy
Kontakt:

Re: Baśń prawie prawdziwa

#8 Post autor: bartosia » 17 mar 2015, 13:17

:) :rosa: :rosa:

To jeden z tych, o ktorych sie mowi "czlowiek sie zmienia"

Latima, dziekuje za refleksje podana zwyczajnie i pieknie.
Glo, dziekuje za interpretacje.

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Baśń prawie prawdziwa

#9 Post autor: Hosanna » 21 mar 2015, 19:26

wiara kobiet w mężczyzn
czyni czasem cuda

lecz częściej cuda zacinają się w deszczu
nei mają siły wyrosnąć jak chciały marzenia
pomimo iż woda odżywia , oczyszcza

lecz niesie też smutek
którego nie chcą wpuścić za drzwi
ze stali
plastiku
ognia

Latima
Posty: 99
Rejestracja: 30 gru 2011, 18:10

Re: Baśń prawie prawdziwa

#10 Post autor: Latima » 21 mar 2015, 21:43

to smutek z rozmieniania się na drobne twórcy, lecz kobieta stoi z boku, mając niewielki wpływ na wybory drugiego człowieka. Jeszcze raz dziękuję za Wasze refleksje, są dla mnie cenne.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”