ciemna energia

[Hosanna]

modlę się głową
gdyż wszystko jest święte
lecz do mnie najgłębiej jaśnieją słowa

wiersz mnie prowadzi
przez cienką jak brzytwa nieskończoność
nadrzędnym przęsłem
gdzie czas nie ma swych praw

nie oddaję hołdu literom
lecz temu co je wiąże
ze sobą mną i wszechświatem

najwięcej jasności jest skryte pomiędzy
dlatego tak trudno kochać

wiersze to wiedzą
kąpią się w obfitości
rzucają linę oślepionym jasnością dnia




http://beataskulska-papp.pl/
-------------------------------------

stara wersja
tytuł : dierżyj cumu (sory za dziwaczne poczucie humoru - już w dowcipie z którego tytuł wzięty była właśnie usilna niemożliwość przekazu)

a choćby były tysiące lat spełnienia
cienkie jest ostrze i krótka chwila co ścieżki zmienia
czasem tylko wiersze zaczarowaną chwila urzeczenia
przeprowadzają przez cienką jak brzytwa nieskończoność
nadrzędnym przęsłem gdzie czas nie ma swych praw

znów jestem i modlę się głową
gdyż wszystko jest święte
lecz do mnie najgłębiej jaśnieją słowa
nie oddaję hołdu literom lecz temu co je wiąże
ze sobą mną i wszechświatem

najwięcej jasności jest skryte pomiędzy
dlatego tak trudno kochać
oczekujemy że to światło nas znajdzie
i będzie znaczyć drogę w ciemności

tymczasem ciemne światło i ciemna materia
wypełnia większość świata
wiersze to wiedzą
kąpią się w obfitości
rzucają linę oślepionym jasnością dnia

_________________________

http://beataskulska-papp.pl/
__________________________ * * * *

[Gloinnen]

lecz do mnie najgłębiej jaśnieją słowa
nie oddaję hołdu literom lecz temu co je wiąże
ze sobą mną i wszechświatem

najwięcej jasności jest skryte pomiędzy

Reszty nie trzeba. Tutaj jest powiedziane wszystko.

[Alek Osiński]

faktycznie - słowa są tylko narzędziem, które można używać
jak wszystko, w dobrym i złym celu, żeby wiązać
albo rozwiązywać, same w sobie nie mają wartości,
człowiek czyni z nich coś czego można się chwycić;
nie mylić z "chwytliwością"

Forma wiersza wydaje mi się jeszcze do ogarnięcia,
przynajmniej na tyle, żeby "mocniej trafiał"

Pozdrawiam

[eka]

Inspirujący do zamyśleń, refleksyjno-filozoficzny wiersz z perełkami fraz.
Głębokie, natchnione wręcz przesłanie o roli więzów łączących słowa z bytem i wplątanym pomiędzy nie człowiekiem. Te więzy są prawdziwą jasnością.
I temat drugi o roli wiedzących wierszy, kumulujących ciemność, ale namawiających do miłości mimo wszystko. Rzucają cumę poszukującym jasności idealistom, zakotwiczają w życiu i powołując się na więzy, podnoszą.

Zastanawia wezwanie, tytułowy krzyk, bo czemu w języku rosyjskim?
Osobiste motywacje czy sytuacja międzynarodowa... a może jeszcze coś innego.



Wybacz proszę.
Trochę w poniższej wersji zaingerowałam w zapis, ale ten wiersz tak mocno poruszył, że nie mogłam się powstrzymać. Myślę, że wzmocniłam prolog i nieco wytarłam powtarzane treści. Oczywiście mogłam w ten sposób zniszczyć Twoje zamiary.
Na pewno mniej jest emocji i to błąd.
Mam nadzieję, że jesteś ciekawa i nie pogniewasz się.


Cienkie jest ostrze i krótka chwila co ścieżki zmienia.
Tylko czasami, przęsłem nadrzędnym jak brzytwą,
wiersze przeprowadzają nieskończoność.

Znów jestem i modlę się, bo wszystko jest święte,
a do mnie najgłębiej jaśnieją słowa. Wielbię to, co je wiąże
ze sobą i mną. I światem.

Najwięcej jasności jest skryte pomiędzy,
dlatego trudno kochać w czekaniu
na światło znaczące drogę.

Ciemny blask i ciemna materia rozpycha wszechświat.
Wiersze kąpią się w ich obfitości, rzucają linę
oślepionym jasnością dnia.

--------------------
Pozdrawiam.

[Hosanna]

bardzo dziękuje za komentarze, sa ważne. Muszę nad nim popracować bo napisany był w bardzo silnym uniesieniu

nawiązuje on do badań naukowych i jednej z większych zagadnień współczesnej nauki czyli problemu ciemnej niewidzialnej materii
nie jest to synonim zła lecz tego co ukryte a także pozytywne niosące wyjaśnienia, rozwiązania i energię

światło które jest widoczne oświetla drogę ale to ciemne także to uczyni tylko trzeba do niego dotrzeć jak do korzeni lodowej góry czy np do korzeni podświadomości

korzenie sa zawsze w ciemności
i zawsze to stamtąd płynie moc a nie tylko od kuszącego życiodajnego światła

stąd jeśli iść za światłem to nie tylko w górę za jasnym którego jest mniej lecz wgłąb za ciemnym którego jest więcej

oczywiście w wierszu jest nieszczęśliwie kilka wierszy

albo zrobię z niego dwa albo trzy

Uwagi bardzo inspirujące a zabawa z moim tekstem świetna i na pewno wpłynie na wynik

[skaranie boskie]

W sumie jest nieźle, ale te trzy "enia" z pierwszej strofy, już na początku zniechęcają do lektury. Podobnie, jak tytuł.

[lczerwosz]

to było
- dzierżi linu
- cooo?

a właściwie:
Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumownicza na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu:
- Dierżi linu!
Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca cumę krzycząc:
- Dierżi linu!
Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
- Gawari pa ruski?
Cisza.
- Parlez vous francais?
Cisza.
- Sprechen Sie Deutsch?
Cisza.
- Do you speak English?
- Yes, I do.
- No to dzierżi linu!

[Hosanna]

w mojej wersji jest trochę inaczej ale to o to chodzi !

ot poczucie humoru dzikawe

wiersz już zmieniony - nadaje się lepiej do odbioru
:0

dzięki za wszelkie komenty

[Mirek]

modlę się głową
gdyż wszystko jest święte
lecz do mnie najgłębiej jaśnieją słowa

zabieram to sobie
tymi trzema wersami trafiłaś mnie