Nienapisany wiersz
- Toyer
- Posty: 242
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
Nienapisany wiersz
Jeszcze nie narodzony wiersz
zaledwie embrion
z niewykształconymi metaforami
bezrymowy ale też nie biały
delikatny i bezbronny
z dala od sadystów krytyków
jeszcze bezpieczny w łonie
zagubionych myśli
karmiony tylko dobrym słowem
rozpieszczany nieśmiało się rozwija
chuchany i dmuchany
oczko w głowie tatusia
beztrosko dryfuje w umyśle
czasem impuls go zarzuci
ale nie chce wychodzić
tu jest mu dobrze
nie poddam go aborcji
własne dzieci kocha się najbardziej
jednak kiedyś muszę go wypuścić
z rodzinnego gniazda
chciałbym patrzeć jak dorasta
poznaje czytelników
do serc ich się przytula
zapada w pamięć
ale to jeszcze nie jego czas
zaledwie embrion
z niewykształconymi metaforami
bezrymowy ale też nie biały
delikatny i bezbronny
z dala od sadystów krytyków
jeszcze bezpieczny w łonie
zagubionych myśli
karmiony tylko dobrym słowem
rozpieszczany nieśmiało się rozwija
chuchany i dmuchany
oczko w głowie tatusia
beztrosko dryfuje w umyśle
czasem impuls go zarzuci
ale nie chce wychodzić
tu jest mu dobrze
nie poddam go aborcji
własne dzieci kocha się najbardziej
jednak kiedyś muszę go wypuścić
z rodzinnego gniazda
chciałbym patrzeć jak dorasta
poznaje czytelników
do serc ich się przytula
zapada w pamięć
ale to jeszcze nie jego czas
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Nienapisany wiersz
Możesz go usunąć tylko w okresie pierwszych kilku tygodni od poczęcia. Później wyczuwalny delikatny puls, który usłyszysz, już Ci na to nie pozwoli. Pielęgnuj go, warto. Ten wiersz też , choć wykształca się powoli... 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Nienapisany wiersz
Aborcja wiersza - dobry pomysł do rozwinięcia w łonie
matki wiersza, która dobrze wie kiedy jest dobry czas
na jego rozwiązanie, a jednocześnie,
chyba także związanie.
Jesteś matką wiersza i decydujesz,
kiedy uchylić mu nieba...
matki wiersza, która dobrze wie kiedy jest dobry czas
na jego rozwiązanie, a jednocześnie,
chyba także związanie.
Jesteś matką wiersza i decydujesz,
kiedy uchylić mu nieba...
Re: Nienapisany wiersz
Podoba się pomysł, chyba jeszcze nikt w ten sposób nie ujął procesu powstawania wiersza; a może to człowiek jest jak wiersz... Istota tęskniąca, delikatna, czeka na moment, gdy nabierze sił i się usamodzielni.



- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Nienapisany wiersz
Spodoba się na pewno czytelnikom, którzy lubią parabole niewymagające, nieskomplikowane, oddziałujące na najbardziej standardowy pakiet emocjonalny. Nie trzeba szczególnie wysilać szarych komórek, ale poczucie obcowania z czymś poetyckim pozostaje.
Uważam jednak, że to jeden z lepszych Twoich utworów (w zestawieniu z poprzednimi), który świadczy o rozwoju twórczym. Znajduję w nim też odbicie dużej wrażliwości, a także wyrażenie swoistego credo Autora, jego oczekiwań i rozterek wobec tekstu, który przestaje być t y l k o wierszem, ale okazuje się "ciałem z mojego ciała, krwią z mojej krwi". Eksponujesz (w sposób przemyślany, spójny) organiczną więź piszącego z własnym utworem, co akurat ma dość duży ciężar gatunkowy i jest bardzo prawdziwe.
Plusem wiersza jest również szczerość, dobrze wróżąca na przyszłość.
Gdzieniegdzie można jeszcze tekst skrócić, ale pozostawiam to Twojemu własnemu uznaniu.
Pozdrawiam,
Glo.
Uważam jednak, że to jeden z lepszych Twoich utworów (w zestawieniu z poprzednimi), który świadczy o rozwoju twórczym. Znajduję w nim też odbicie dużej wrażliwości, a także wyrażenie swoistego credo Autora, jego oczekiwań i rozterek wobec tekstu, który przestaje być t y l k o wierszem, ale okazuje się "ciałem z mojego ciała, krwią z mojej krwi". Eksponujesz (w sposób przemyślany, spójny) organiczną więź piszącego z własnym utworem, co akurat ma dość duży ciężar gatunkowy i jest bardzo prawdziwe.
Plusem wiersza jest również szczerość, dobrze wróżąca na przyszłość.
Gdzieniegdzie można jeszcze tekst skrócić, ale pozostawiam to Twojemu własnemu uznaniu.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Nienapisany wiersz
Do mojego się przytulił.Toyer pisze:chciałbym patrzeć jak dorasta
poznaje czytelników
do serc ich się przytula
zapada w pamięć
ale to jeszcze nie jego czas

Jakże miło dostrzec tak wielki postęp w pisaniu.
Pozdrawiam.
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Nienapisany wiersz
Temat tworzenia wyświechtany, ale przy tym tekście się uśmiechnąłem. Uratowała go konsekwencja w metaforach i lekki, dość zabawny klimat 
Zastanowiłbym się nad tytułem, ten jest mało błyskotliwy. Zastanów się, może jeszcze dołóż coś z okresu prenatalnego

Zastanowiłbym się nad tytułem, ten jest mało błyskotliwy. Zastanów się, może jeszcze dołóż coś z okresu prenatalnego

Re: Nienapisany wiersz
.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2016, 22:27 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Toyer
- Posty: 242
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
Re: Nienapisany wiersz
Cieszę się że wiersz się podobał:) Lubię prostotę ale też staram się unikać banału. Co do tytułu to mam parę innych pomysłów:) Skoro to postęp w pisaniu to boję się o następne moje wiersze żeby nie wyszło że cofam się w rozwoju:D Chociaż każdemu może się to zdarzyć
Pozdrawiam


Pozdrawiam
