Glaucoma

[Ewa Włodek]

Nieubłagana ciemność zbliża się bezszelestnie,
a magnezjowe błyski spoza pola widzenia łudzą,
że jest ona inną formą światła.
Zasłona z bisioru gęstnieje,
i to, że jej tęczowe migotanie przesłoni wszystko,
jest tylko kwestią czasu.

(jeszcze raz spójrz gagatem, miękkim wytrawnym mrokiem,
niech namiętność w nim skrzesze refleks, jak w karbunkule,
ich piękno mnie zniewala, więc znów muszę im ulec,
nim ucieknę, chcę sprawdzić, czy będę mógł zapomnieć)

Wszystko wokoło wydaje się takie dalekie.
Klękam. Zamykam powieki. Są szczelne jak wieka,
których nie przebije nawet promień lasera.
Proszę, obdarz łaską.
Niech odejdę, zanim nadejdzie.

[Gorgiasz]

Dobry wiersz, przemawia, doskonale brzmiąca puenta.

Ale:
- nawiasy niepotrzebne, nie rozumiem jaką pełnią rolę - oprócz rozbicia całości.
- „więc znów muszę im ulec,” - usunąłbym „im”, narusza rytm i niczego nie wnosi.
- mam wątpliwości co do „gagatu”. W pierwszej chwili myślałem, że to literówka i powinno być „agatu”, jako że słowo to było mi obce. Po sprawdzeniu - no owszem jest, pasuje, niby wszystko w porządku, ale podejrzewam, że nie każdy je zna, a poza tym kojarzy się niejako automatycznie (niesłusznie wprawdzie, ale jednak) z gagatkiem. I nastrój pryska. Może jednak agat byłby bardziej na miejscu, choć nie tak czarny i z mrokiem niewiele mający wspólnego. Albo poszukać czegoś innego.

[wiki]

Jest wiersz. Mocny. Pełen lęku, nawet strachu!
Zatrzymuje, nawet po 'odwróceniu' strony.

Jak to dobrze, że nie wiemy, co tak naprawdę znaczy, być w stanie łaski!

[lczerwosz]

Glaucoma - jaskra, w rzeczywistości prowadzić może do ślepoty, w każdym razie do ograniczenia widzenia.
Nie mamy wpływu na nasz los. Nie o stan łaski chodzi a o oszczędzenia cierpienia. Nawet za cenę życia.
Ewo

[lczerwosz]

A to w nawiasie, to jakby druga osoba mówiła, partner PL-ki. Albo ona tak sobie myśli, musi być w nawiasie.

[Gorgiasz]

A mnie się nawias nie podobuje.
Od biedy mogę się zgodzić na kursywę.

[lczerwosz]

Tak, oczywiście kursywa też byłaby ok. Choć wtedy rzeczywiście bardziej druga osoba mówi, a tu zapewne jednak tylko pierwsza osoba tak sobie myśli.
Pozdrowienia

[em_]

Przekonuje..

[Lucile]

Piękny, głęboki i dojrzały wiersz

[emcek]

bardzo czytelny,co cenię, to zapadanie w chorobę..w rzeczywistości prowadzić może do ślepoty no i ten gagat z energią ziemi..i może widzenie poprzez nią na potem i karbunkuł z tą resztką granatu w polu widzenia..co do łaski i tak zdaję się na cokolwiek, jest kwestią wiary i podejścia...i jest jeszcze wola życia, niemniej temat szeroki, za życia