Ty to jesteś jakaś dziwna, wiesz?Dobrze,że chociaż tobie pomogło...
to że niektóre fragmenty moich prac zawierają elementy autobiograficzne nie znaczy, że piszę pamiętniki - to raz
dwa - co do choroby, prędzej podejrzewałbym Ciebie, zapomniałaś jak nie tak dawno pisałaś niemal samymi dużymi literkami
używając pięciu wykrzykników naraz? ... i na czekoladę matka mówiłaś? zapomniało się dziecku?... więc nie pierdol mi tutaj o lekarzach, wycieczki zachowaj dla siebie, bo jak na razie to mi do pięt nie sięgasz.