niby pojednał się
zawisł na słuchawce
zbladł jak kość słoniowa
skończyła się Polska
niech żyje polska
powagi brak
bo po co
Nibylandia istnieje
nie trzeba jej szukać
jest pod nosem
został oszukany
w szmatławcu
głosowanie
zakończone
i znowu porażka
posiedzenie
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: posiedzenie
He he, N/N, jak na gorycz z takiego, a nie innego wyniku wyborów, to świetny metaforyczny utwór
Co nieco podzielam tę gorycz.
Masz tylko jeden błąd merytoryczny i wiersz może pozostać w takiej postaci jak jest.
Kość słoniowa nie blaknie, blednie, wręcz przeciwnie nabiera koloru. Coś w rodzaju żółci.
A żólć, z kolei, jest metaforą goryczy.
Gdybyś napisał
zżółkł jak kość słoniowa, wiersz nabrałby emocjonalnych kolorów.
A więc może tak? Prawie zupełnie bez zmian.
niby pojednał się
zawisł na słuchawce
zżółkł jak kość słoniowa
skończyła się Polska
niech żyje polska
powagi brak
bo po co
Nibylandia istnieje
nie trzeba jej szukać
jest pod nosem
został oszukany
w szmatławcu
głosowanie
zakończone
i znowu porażka
Pozdrawiam
J.E.S.
Co nieco podzielam tę gorycz.
Masz tylko jeden błąd merytoryczny i wiersz może pozostać w takiej postaci jak jest.
Kość słoniowa nie blaknie, blednie, wręcz przeciwnie nabiera koloru. Coś w rodzaju żółci.
A żólć, z kolei, jest metaforą goryczy.
Gdybyś napisał
zżółkł jak kość słoniowa, wiersz nabrałby emocjonalnych kolorów.
A więc może tak? Prawie zupełnie bez zmian.
niby pojednał się
zawisł na słuchawce
zżółkł jak kość słoniowa
skończyła się Polska
niech żyje polska
powagi brak
bo po co
Nibylandia istnieje
nie trzeba jej szukać
jest pod nosem
został oszukany
w szmatławcu
głosowanie
zakończone
i znowu porażka
Pozdrawiam
J.E.S.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: posiedzenie
"niby pojednał się
zawisł na słuchawce
zbladł jak kość słoniowa "
jak można zawisnąć na słuchawce? można dużo gadać i tak się utarło; ale to niezręcznie brzmi w wierszu;
druga 'polska' z dużej skoro pierwsza Polska, a może chodzi o jakiś podział, to kursywą dla uwypuklenia wypowiedzi;
końcówka, no cóż, tak to już jest po zliczeniu głosów, jedni z tarczą, inni na tarczy, co nic dla narodu nie zmienia, bo na obu dalej musi pracować do usr... śmierci / nie rokminiam tego głosowania w szmatławcu, czy chodzi o te tak zwane słupki sondażowe?
pozdrawiam
zawisł na słuchawce
zbladł jak kość słoniowa "
jak można zawisnąć na słuchawce? można dużo gadać i tak się utarło; ale to niezręcznie brzmi w wierszu;
druga 'polska' z dużej skoro pierwsza Polska, a może chodzi o jakiś podział, to kursywą dla uwypuklenia wypowiedzi;
końcówka, no cóż, tak to już jest po zliczeniu głosów, jedni z tarczą, inni na tarczy, co nic dla narodu nie zmienia, bo na obu dalej musi pracować do usr... śmierci / nie rokminiam tego głosowania w szmatławcu, czy chodzi o te tak zwane słupki sondażowe?
pozdrawiam
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: posiedzenie
Pozwolisz, że wyjaśnię, Leszku, z powodu tymczasowego braku obecności autora tę drugą małą polskę.
(Myślę, że autor się za to nie obrazi).
Przypuszczam, że to też rodzaj metafory stworzonej tym razem sposobem zapisu.
Ależ można zawisnąć na słuchawce. Może to stary kolokwializm, ale poezja rządzi się swoimi prawami.
W każdym bądź razie, mnie to nie razi, choć już od dawna nie mam telefonu ze słuchawką, na której mógłbym zawisnąć.
Ale ty, Leszku, przecież pamiętasz te okablowane.
Z grubym kablem, na którym można było nawet się powiesić w trakcie rozmowy z telefonem zaufania.
(Myślę, że autor się za to nie obrazi).
Przypuszczam, że to też rodzaj metafory stworzonej tym razem sposobem zapisu.
Ależ można zawisnąć na słuchawce. Może to stary kolokwializm, ale poezja rządzi się swoimi prawami.
W każdym bądź razie, mnie to nie razi, choć już od dawna nie mam telefonu ze słuchawką, na której mógłbym zawisnąć.
Ale ty, Leszku, przecież pamiętasz te okablowane.
Z grubym kablem, na którym można było nawet się powiesić w trakcie rozmowy z telefonem zaufania.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: posiedzenie
alchemiku - nie zauważam jakiegoś szczególnego sposobu zapisu, czy chodzi o to?
"powagi brak
bo po co"
mnie to nie chwyciło, "poezja rządzi się swoimi prawami", których tak naprawdę nie ma, dlatego poezja jest niedefiniowalna
z tym zawiśnięciem rzeczywiście nie mam problemu
"powagi brak
bo po co"
mnie to nie chwyciło, "poezja rządzi się swoimi prawami", których tak naprawdę nie ma, dlatego poezja jest niedefiniowalna
z tym zawiśnięciem rzeczywiście nie mam problemu

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: posiedzenie
No, to mamy, Leszku, pat niedefiniowalny, bowiem pochodzący z odczuć wewnętrznych i doświadczeń.
I to jest wspaniałe w dyskusji o poezji. O ile jest poezją.
I to jest wspaniałe w dyskusji o poezji. O ile jest poezją.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl